Słodko-Kwaśna historia

Można by zacząć parafrazując Cziburaszkę „Pisali, pisali i napisali” 🙂
Książka, która narodziła się w głowie Doroty Podlaskiej wiele lat temu. Czy to było podczas zajadania się bun cha w naszym ulubionym Nam Sajgon czyli budce nr 6, czy podczas jednej z licznych akcji artystycznych Doroty związanych ze stadionem, tego już nie pamięta nikt. Nawet sama pomysłodawczyni. Ale wiadomo, że pomysł powstał i ewoluował (od małego poradnika w formie wystawy w zaprzyjaźnionym sklepie wietnamskim, do książki z historiami wietnamskich emigrantów i małym zbiorem przepisów kulinarnych). Za ciągle powiększający się tekst odpowiedzialny jest Ngo Van Tuong zwany przez przyjaciół Tomkiem.
fot cookandwatch com DSCF0647 Słodko Kwaśna historia

Słodko-Kwaśna historia

fot cookandwatch com DSCF0648 Słodko Kwaśna historia

Słodko-Kwaśna historia

Pamiętam do dziś studio fotograficzne zbudowane w jednej z pustych „budek”, do którego targaliśmy z Dorotą kosze pełne dziwnych produktów, których w większości wtedy nie znaliśmy. Później były godziny pracy przy składaniu książki przez Dorotę i dopisywanie ciągle nowych tekstów przez Tomka. No szukanie kogoś, kto by nam zaufał i wydał tę książkę. W końcu znaleźliśmy Basię i Magdę z Wydawnictwa Drzewo Babel. Złote kobiety, które uwierzyły w potencjał „Słodko-kwaśnych historii”.
fot cookandwatch com DSCF0652 Słodko Kwaśna historia

Słodko-Kwaśna historia

fot cookandwatch com DSCF0653 Słodko Kwaśna historia

Słodko-Kwaśna historia

Dziś książka nareszcie jest i wszyscy mogą odetchnąć z ulgą. A co najważniejsze książka jest pięknie zaprojektowana, świetnie napisana i doskonale zilustrowana. No i parę niezłych fotografii też się tam znalazło 🙂

fot cookandwatch com DSCF0651 Słodko Kwaśna historia

Słodko-Kwaśna historia

Po przeczytaniu, książkę możecie zabrać do azjatyckiego sklepu i użyć jej jako przewodnika zakupowego. Mamy nadzieję, że sprawdzi się w tej roli idealnie.

fot cookandwatch com DSCF0649 Słodko Kwaśna historia

Słodko-Kwaśna historia

fot cookandwatch com DSCF0650 Słodko Kwaśna historia

Słodko-Kwaśna historia

fot cookandwatch com DSCF0654 Słodko Kwaśna historia

Słodko-Kwaśna historia

A Wy drodzy czytelnicy macie szansę na wygranie jednej z trzech ufundowanych przez Wydawnictwo książek z autografami autorów. Wystarczy, że napiszecie w komentarzach tutaj na blogu albo na fejsbuku (pod wpisem z linkiem do bloga) dlaczego to właśnie Wy powinniście dostać książkę. Będziemy premiować najbardziej kreatywne odpowiedzi 😉
Konkurs trwa do 8 marca do godziny 24.00

Słodko-Kwaśna historia
czyli wszystko, co chcieliście kupić w wietnamskich sklepach, ale baliście się zapytać.”
Autorzy: Ngo Van Tuong, Dorota Podlaska (projekt, koncepcja, ilustracje), Marcin R. Szulżycki (zdjęcia)
Wydawnictwo Drzewo Babel, Warszawa 2018

Boczek w wodzie kokosowej

Dziś w roli głównej przepyszny boczek, który jedliśmy z okazji majówki (dokładnie pierwszego maja). Jedliśmy to zbyt wiele powiedziane – boczek znikł w kilka chwil, co  prawdopodobnie świadczy o tym, że smakował (no chyba, że goście nie jedli wcześniej przez parę dni:)
To było nasze drugie podejście do boczku w takim ujęciu. Tym razem do przyrządzania wykorzystaliśmy wolnowar i moc piekarnika. Za pierwszym razem używaliśmy tylko garnka.  Musimy przyznać, że wolnowar był strzałem w dziesiątkę. Boczek wyszedł przesiąknięty smakiem i bardzo delikatny. Piekarnik pięknie go przyrumienił i przypiekł skórkę. Jedyny minus – przez długie gotowanie boczek stracił czerwony kolor nadany za pomocą specjalnego barwnika. W kuchni azjatyckiej czerwony to „dobry” kolor i bardzo często nadaje odpowiedni look pieczonej i gotowanej wieprzowinie. Ponieważ u nas tym razem kolor zniknął, rezygnujemy z niego w przepisie. Nastęnym razem sprawdzimy czy da się boczek pokolorować przed pieczeniem 😉

Boczek gotowany w wodzie z młodych kokosów

 

fot cookandwatch com boczek w wodzie kokosowej Boczek w wodzie kokosowej

Boczek gotowany w wodzie z młodych kokosów

Składniki:

  • 1 kg boczku na roladę
  • 4 ząbki czosnku
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 1 łyżka przyprawy 5 smaków
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1 łyżeczka pieprzu czarnego
  • 1/2 łyżeczki „wietnamskiej vegety”
  • 1 litr wody z młodych kokosów (można kupić młode kokosy w azjatyckich sklepikach, lub wodę kokosową w puszce)

Sposób przygotowania:

  1. Czosnek zgnieść i posiekać drobno.
  2. Wymieszać czosnek z sosem sojowym, sosem rybnym i przyprawą 5 smaków. Dodać sól, pieprz i „wietnamską vegetę”.
  3. Nasmarować dokładnie mięso powstałą marynatą i zostawić na 3-5 godzin.
  4. Po tym czasie do wolnowaru wlać wodę kokosową.
  5. Boczek zwinąć i przewiązać sznurkiem.
  6. Ułożyć w wolnowarze i gotować 7-9 godzin.
  7. Wyjąć, wystudzić.
  8. Przed podaniem wstawić do piekarnika 190-200 stopni na 15-25 minut, aż się zarumieni.

Podawać z pieczywem lub ryżem.

Smacznego!

Wasza slodkokwasna.pl

Rozstrzygniecie konkursu i zwycięski ostry przepis

Mamy wyniki konkursu, na które wszyscy czekają!!! Obrady jury były naprawdę ostre 😉
Mango było w czołówce, ale krewetki niespodziewanie i niezauważenie prześlizgnęły się na przód. Po spałaszowaniu kilku głębszych ostrych napitków, okazało się, że krewetka lubi pływać i to ostro.
Po wielu sporach i perswazjach, jury w końcu uznało wyższość zupy nad makaronem. Ogłaszamy wszem i wobec, że wygrała ostro-kwaśna zupa z makaronem udon, przepis zamieszczony na naszym fanpage na FB przez Karolinę.

Ostro-kwaśna zupa z makaronem udon

zupa z udon Rozstrzygniecie konkursu i zwycięski ostry przepis

Składniki:

  • 400 g świeżego makaronu udon (2 opakowania po 200 g)
  • 500 ml gorącego bulionu drobiowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 ostra papryczka
  • 2/3 łyżeczki pasty z trawy cytrynowej
  • 3 listki limonki kaffir
  • 4 cienkie cebulki dymki ze szczypiorem
  • 2 łyżeczki pasty tom yum
  • krewetki + olej arachidowy (ilość wg uznania)
  • 1 łyżka oleju arachidowego

Sposób przygotowania:

  1. Papryczkę i czosnek siekamy bardzo drobno.
  2. Dymki (białą i jasnozieloną część) kroimy w plasterki, szczypior w krążki.
  3. W garnku rozgrzewamy łyżkę oleju arachidowego, wrzucamy na nią czosnek, dymki (bez szczypioru), papryczkę.
  4. Podsmażamy przez chwilę, a następnie dodajemy listki limonki kaffir oraz pastę z trawy cytrynowej.
  5. Mieszamy i smażymy przez ok. minutę.
  6. Zalewamy gorącym bulionem.
  7. Na małym ogniu trzymamy przez około 6-7 minut.
  8. Krewetki skrapiamy olejem arachidowym i grillujemy na rozgrzanej patelni grillowej.
  9. Gotowe zdejmujemy i odstawiamy na bok.
  10. W drugim garnku doprowadzamy wodę do wrzenia.
  11. Po ok. 7 minutach gotowania do bulionu dodajemy pastę tom yum.
  12. Dokładnie mieszamy ją z bulionem, gotujemy całość jeszcze 4-5 minut.
  13. Do garnka z wrzącą wodą wrzucamy świeży makaron udon i gotujemy go przez 2-3 minuty.
  14. Odcedzony makaron nakładamy do misek.
  15. Na kilka sekund krewetki wrzucamy do zupy, a następnie wyjmujemy.
  16. Wyjmujemy również listki limonki.
  17. Gorącą zupą zalewamy makaron, na wierzchu wysypujemy szczypior z dymek i układamy krewetki.

Smacznego!!

A tak wygląda nagroda: azjatycki zestaw 😉

fot cookandwatch com nagroda w konkursie Rozstrzygniecie konkursu i zwycięski ostry przepis

Dziękujemy wszystkim za przesłane przepisy i zachęcamy do udziału w następnych konkursach.

wasza slodkokwasna.pl