Wegetariański bulion dashi

Dzisiaj danie cierpliwości, pokory i koncentracji w kuchni. W dodatku będzie to wersja wege – nie tylko wegetariańska, ale nawet wegańska. Oczywiście jak wszystko, można ją zamienić na wersję nie tak ortodoksyjną, dodając zamiast grzybów, skrawki ryby bonito zwanych katsuobushi. Sama procedura przygotowania dashi wydaje się bardzo prosta. Pomoczyć jedno, wyjąć, pomoczyć drugie i w zasadzie już gotowe. Ale w Japonii są mistrzowie, którzy uczą się i specjalizują w przygotowaniu bulionu dashi np. od 40 lat. My nie potrzebujemy, aż takiej doskonałości (choć kto wie, może wśród czytających jest jakiś dashi master). Dlatego nie będziemy zbierać sami wodorostów kombu, ani grzybów shitake raczej na targu nie kupimy ;( Ale na pewno warto poświęcić trochę czasu na spokojne przygotowanie, na wpatrywanie się w powoli zbierające się pęcherzyki powietrza, które zwiastują, że woda za chwilę się zagotuje. Warto też poeksperymentować z długością moczenia wodorostów i grzybów, żeby złapać idealny balans między smakami i dojść do tego własnego, najbardziej nam odpowiadającego.
A później możemy zacząć przygotowywać zupę miso 😉

PS polecamy gorąco film „Dashi – esencja Japonii” który mieliśmy okazję oglądać na tegorocznym FoodFilmFest.6

Bulion dashi wegetariański

fot cookandwatch com bulion dashi wege z grzybami shitake i kombu Wegetariański bulion dashi

Bulion dashi wegetariański

Składniki:

  • 1/2 litra wody
  • 5 grzybów shitake suszonych
  • kawałek kombu 10/10 cm

Sposób przygotowania:

  1. Grzyby zalewamy wodą i moczymy przez 30 minut.
  2. Dodajemy kawałek kombu i moczymy przez następne 30 minut.
  3. Wstawiamy na mały gaz.
  4. Odławiamy pianę.
  5. Zanim woda zacznie wrzeć wyciągamy kombu i po chwili z gotującej się wody wyławiamy shitake.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Kalafior z trawą cytrynową i bazylią tajską

Dzisiaj coś dla roślinożerców. Kalafiora przygotowywaliśmy na warsztatach z kuchni wege w azjatyckim wydaniu. Pierwsze smażenie odbyło się w domu i było bardzo na ostro. Nie wszyscy wytrzymali taką próbę, więc posiłek spożyła tylko połowa 😉 Kalafior jest bardzo aromatyczny – przez doskonałe połączenie z trawą cytrynową i bazylią tajską (tą akurat mieliśmy świeżą z doniczki od Baziółka, które ma w ofercie coraz więcej ciekawych roślin 😉
Jest ostry (teraz już nie tak, ale możecie to poprawić dodając więcej chili) i bez mięsa (ci którzy bez mięsa nie dadzą rady, też mogą to naprawić podając do kalafiora np. stek 😉 Danie w sam raz na burą pogodę jaką mamy za oknem.
A w tygodniu wypatrujcie czegoś naprawdę niespotykanego. Na blogu pojawi się przepis na… to na razie tajemnica. Choć Ci z Was, którzy korzystają z facebooka i zaglądają na nasz fanpage na pewno już wiedzą co to będzie 😉

fot cookandwatch com kalafior z trawa cytrynowa i tajska bazylia Kalafior z trawą cytrynową i bazylią tajską

Kalafior z trawa cytrynową i bazylią tajską

Kalafior z trawą cytrynową i bazylią tajską

Składniki:

  • 300 g kalafiora podzielonego na malutkie różyczki
  • 1 trawa cytrynowa, posiekana bardzo drobno
  • 1 papryczka chili (opcjonalnie) posiekana
  • 2 ząbki czosnku posiekane drobno
  • 4 plasterki imbiru posiekane drobno
  • 1/2 łyżki kurkumy
  • 2 łyżki sosu rybnego (lub sosu sojowego jasnego)
  • 1/4 łyżeczki czarnego pieprzu zmielonego
  • 5 łyżek oleju do smażenia
  • pół szklanki posiekanej bazylii tajskiej

Sposób przygotowania:

  1. Wymieszać trawę cytrynową, chili, czosnek, imbir, kurkumę, sos rybny (lub sojowy) i 2 łyżki oleju.
  2. Na woku rozgrzać 3 łyżki oleju i dodać kalafiora.
  3. Smażyć mieszając, aż będzie lekko brązowy.
  4. Dodać sos i smażyć mieszając dokładnie około 2 minuty.
  5. Dodać bazylię, wymieszać i podawać.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Kotleciki z czarnego ryżu

Nie kotlety, a kotleciki. Nie przepadamy za zdrobnieniami, ale są tak małe, że kotletami jakoś niezręcznie je nazywać. Oprócz czarnego ryżu, który jest tak naprawdę ciemno fioletowy, potrzebne jest jeszcze tofu i grzyby shitake. Plus maszynka do mielenia i sos sojowy wymieszany z dymką do podania. Czarny ryż kupiliśmy jako ciekawostkę i tak sobie leżał i czekał na jakiś ciekawy przepis. Chcieliśmy czegoś wytrawnego. Na przepis trafiliśmy przypadkowo, przygotowując się do warsztatów azjatyckiej kuchni w odsłonie wege. To był strzał w dziesiątkę. Chrupiące, o ciekawym smaku, dobre na ciepło od razu po usmażeniu, ale też na zimno na drugi dzień.

Kotleciki z tofu i czarnego kleistego ryżu

fot cookandwatch com kotleciki z ryzu czarnego tofu i grzybow Kotleciki z czarnego ryżu

Kotleciki z tofu i czarnego kleistego ryżu

Składniki:

  • 10 grzybów shitake
  • 1 kostka tofu (250 g)
  • 1/4 szklanki czarnego kleistego ryżu
  • pół łyżeczki soli
  • pół łyżeczki cukru
  • pół łyżeczki pieprzu czarnego
  • olej do smażenia
  • sos sojowy z chili do podania

Sposób przygotowania:

  1. Grzyby moczyć w wodzie przez około 20-30 minut.
  2. Posiekać i pozbyć się twardych części.
  3. Tofu odsączyć. Wymieszać z grzybami.
  4. Dodać sol, pieprz i cukier. Wymieszać.
  5. Ryż namoczyć przez 20 minut i zagotować.
  6. Gotować około 8 minut.
  7. Odlać i wymieszać z tofu i grzybami.
  8. Zmielić w maszynce na średnich oczkach.
  9. Formować płaskie kotleciki i smażyć na brązowo.
  10. Podawać z sosem sojowym z chili i dymką.

Smacznego!!!
Wasza słodkokwasna.pl