Zupa na jagnięcinie, z wątróbką i dynią

Taka zupa chodziła za nami już od dłuższego czasu. Może nie ta konkretnie – bo przepis powstał podczas gotowania – ale zasadniczo zupa z wątróbką. Wątróbka jest trochę niedoceniana w Polsce. Są tacy, co wątróbki do ust nie biorą, bo podrób ten jest bohaterem ich traumy z przedszkola, szkolnej stołówki albo domu rodzinnego 😉 W kuchni – być może z racji braku popularności – oporządzana raczej skromnie. Pierwsze skojarzenie: smażona, ewentualnie z dodatkiem jabłek.
Czas odczarować tą część zwierzęcia. I jeść – według uznania – klasycznie lub w postaciach mniej spodziewanych. My mieliśmy już parę wątróbkowych pomysłów. Robiliśmy laarp z wątróbką i parę innych dań.
Dziś czas na zupę. Sprawdźcie ten przepis. Powinno Wam zasmakować 🙂

Zupa na jagnięcinie, z wątróbką i dynią

fot cookandwatch com zupa na jagniecinie z dynia i watrobka Zupa na jagnięcinie, z wątróbką i dynią

Zupa na jagnięcinie, z wątróbką i dynią

Składniki:

  • 600 g kości jagnięcych z żeberek albo innych
  • 4 marchewki
  • 2 pietruszki
  • 2 cebule
  • 1 ząbek czosnku
  • kawałek pora
  • kawałek selera
  • 2 liście kaffir
  • 1 łyżeczka kolendry (ziarna)
  • 2 łyżki sosu rybnego (pod koniec gotowania)
  • 1 łyżka cukru
  • 500 g wątróbki drobiowej
  • 1 kg dyni
  • 2 łyżki oliwy (truflowej)
  • 1/2 łyżeczki papryki wędzonej ostrej
  • sól, pieprz

Sposób przygotowania:

  1. W garnku umieszczamy kości, marchewki, pietruszki, cebule, czosnek rozgnieciony, pora i selera.
  2. Zalewamy zimną wodą. Zagotowujemy. Zbieramy szumy.
  3. Dodajemy liście kaffir, kolendrę i cukier.
  4. Gotujemy 2-3 godziny na małym ogniu.
  5. Pod koniec (30 minut do końca) dodajemy sos rybny i sól i pieprz do smaku.
  6. Chwilę zostawiamy na kuchence, później odcedzamy.
  7. Jeśli na kościach było mięso to zdejmujemy i dodajemy do bulionu.
  8. Wątróbkę kroimy w niedużą kostkę, dynię też.
  9. Rozgrzewamy piekarnik do 180 stopni.
  10. Dynie układamy na papierze do pieczenia i polewamy oliwą (można truflową, albo inna smakową) posypujemy solą morską i pieczemy 30 minut.
  11. Bulion zagotowujemy, dodajemy wątróbkę, gotujemy na małym ogniu 5 minut, dodajemy paprykę wędzoną i dynię i gotujemy 6-7 minut na małym ogniu.
  12. Doprawiamy solą i pieprzem do smaku.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Curry pomarańczowe z wołowiną, batatem i bakłażanem

Dzisiaj następne danie z pastą curry pomarańczową. Nasz wymysł, bo ani to pasta żółta, ani czerwona. Naprawdę jest pomarańczowa więc i nazwa adekwatna do koloru.
Curry, które powstało na tej paście bardzo przypomina w smaku massaman curry, choć różnica w smaku jest. Batat i bakłażan razem z wołowiną pasują do siebie idealnie. My zjedliśmy z chrupiącą bagietką i zgrało się doskonale. A bagietka posłużyła do wyczyszczenia miseczki z sosu. Jeśli Wam zostanie jeszcze trochę pasty, to niedługo następne danie z jej dodatkiem. Też przetestowane i też z wysokimi notami 😉

Curry pomarańczowe z wołowiną, batatem i bakłażanem

fot cookandwatch com curry wolowina batat baklazan Curry pomarańczowe z wołowiną, batatem i bakłażanem

Curry pomarańczowe z wołowiną, batatem i bakłażanem

Składniki:

  • 3 łyżki oleju
  • 3-4 łyżki pasty curry pomarańczowej
  • 500 g mięsa wołowego gulaszowego, pokrojonego na małe kawałki
  • 2 ząbki czosnku posiekane
  • 1 czerwona cebula pokrojona w piórka
  • 1 puszka mleka kokosowego
  • 6 liści kaffir w całości
  • 1-2 chili posiekane
  • 1-2 łyżki cukru
  • 3 łyżki sosu rybnego
  • 1/2 bakłażana pokrojony w kostkę
  • 1 batat pokrojony w kostkę
  • 1-2 szklanki wody

Sposób przygotowania:

  1. Rozgrzać olej na woku, dodać pastę curry.
  2. Smażyć chwilę, dodać czosnek i po chwili mięso.
  3. Smażyć 7-8 minut ciągle mieszając.
  4. Dodać cebulę, smażyć dalej mieszając około 4 minut.
  5. Po tym dodać 2 łyżki gęstego mleka kokosowego, wymieszać dokładnie i przesmażyć jeszcze 2 minuty. Odłożyć na bok.
  6. W woku rozgrzać łyżkę oleju, dodać 2-3 łyżki pasty, 6 liści kaffir pogniecionych i 1-2 chili posiekane.
  7. Przesmażyć chwilę i jak zacznie pachnieć dodać mleko kokosowe, wymieszać dodać wodę i zagotować.
  8. Dorzucić mięso z cebulą, zmniejszyć gaz i gotować około 1,5 godziny (spróbujcie mięsa, powinno być bardzo miękkie) mieszając od czasu do czasu i w razie potrzeby dodając wodę.
  9. Po tym czasie dodać bakłażana, batata, sos rybny i cukier do smaku.
  10. Gotować aż batat będzie miękki, a całość dosyć gęsta (cześć wody musi odparować)
  11. Podawać z bagietką lub ryżem.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Flaki na ostro z woka

Jeśli macie w domu flaki (bo kupiliście do poprzedniego przepisu na zupę tajską i część Wam została), to dzisiejszy przepis jest właśnie dla Was. Tak na szybko. Flaki (oczywiście oczyszczone i oprawione) wystarczy chwilę podgotować (10-20 minut w zależności jakiej konsystencji flaki lubicie), odcedzić i rozgrzać woka do smażenia. Wrzucić niezbędne składniki i przyprawy i w zasadzie tyle. Ostrość regulujemy chili, słoność- sosem rybnym. Zioła do wyboru lub w miksie – świetnie komponuje się kolendra i/lub bazylia tajska. Flaki nadają się na danie główne, przystawkę albo przekąskę – zależy od konsumenta;)

Flaki na ostro z woka

fot cookandwatch com smazone na ostro flaki Flaki na ostro z woka

Flaki na ostro z woka

Składniki:

  • 500 g flaków (obgotowanych wstępnie i odcedzonych)
  • 9 liści kaffiru
  • 1 cebula pokrojona w piórka
  • 4 dymki w kawałkach około 3 cm (białe i zielone części)
  • 2 ząbki czosnku pokrojone w plasterki
  • 4 cm imbiru pokrojone „w zapałkę”
  • 2-4 papryczki chili tajskie posiekane
  • garść kolendry (liście) plus kilka listków do ozdobienia
  • garść tajskiej bazylii (liście) opcjonalnie
  • 2-4 łyżki sosu rybnego
  • pieprz czarny do smaku
  • 3 łyżki oleju do smażenia

Sposób przygotowania:

  1. Liście kaffiru, za chwilę czosnek, po chwili imbir, wrzucamy na rozgrzany wok.
  2. Mieszamy. Jak zacznie pachnieć dodajemy cebulę i flaki.
  3. Smażymy potrząsając.
  4. Dodajemy chili i sos rybny.
  5. Doprawiamy czarnym pieprzem mielonym. Mieszamy.
  6. Dodajemy kolendrę (i/lub bazylię tajską) i dymkę.
  7. Mieszamy kilka razy i podajemy gorące.

Smacznego!!!

Wasza slodkokwasna.pl