Sałatka z wołowiną, papają, ogórkiem i ziołami

Lato niby jest. A jak jest lato, to przyrządzamy chłodnik i wtedy robi się zimno. Zawsze. Co roku. W zeszłym tygodniu też 😉 Więc może jak zrobimy – a Wy razem z nami – letnią sałatkę z wołowiną i pełną słońca papają, to się zrobi w końcu prawdziwie letnio, czyli gorąco.
Papaję do sałatki wybierajcie uważnie, dotykając (nie może być za miękka) i wąchając (im bardziej intensywny zapach tym lepiej). Tyle z rad. No może jeszcze jedna, dotycząca wołowiny. Pamiętajcie, żeby jej nie przesmażyć, bo będzie gumowata. A dzisiaj albo jutro do sklepu i robimy sałatkę.

Sałatka z wołowiną, papają i ogórkiem

fot cookandwatch com salatka z wolowina i papaja ogorkiem i ziolami Sałatka z wołowiną, papają, ogórkiem i ziołami

Sałatka z wołowiną, papają, ogórkiem i ziołami

Składniki:

  • 500 g wołowiny pokrojonej na małe kawałki
  • 3 łyżki oleju
  • 1 łyżka pasty tom yum
  • 1 łyżeczka czarnego pieprzu
  • 1 łyżka sosu rybnego
  • 1 papaja, dojrzała ale nie miękka
  • 1 ogórek duży
  • 1 czerwona cebula
  • 8 małych pomidorków
  • mały pęczek: kolendry, mięty i zielonego grubego szczypioru
  • sos nuoc cham (przepis) lub tutaj

Sposób przygotowania:


  1. Olej, pastę tom yum, pieprz i sos rybny dokładnie mieszamy.
  2. W przygotowanej zalewie marynujemy mięso przez 5-6 godzin lub dłużej.
  3. Rozgrzewamy woka i smażymy wołowinę około 2 minuty, mieszając.
  4. Papaję i ogórka obieramy.
  5. Papaję kroimy w kostkę, z ogórka wyjmujemy łyżeczką miąższ i kroimy w półplasterki.
  6. Cebulę grubo siekamy.
  7. Pomidorki kroimy na półćwiartki.
  8. Kolendrę, miętę i szczypior siekamy.
  9. Warzywa i zioła mieszamy, dodajemy mięso i mieszamy delikatnie.
  10. Polewamy sosem nuoc cham i podajemy.
  11. Część sosu podajemy w miseczce obok do maczania mięsa, lub dodatkowo do sałaty.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Zielone tajskie curry z kurczakiem i tofu

Sponsorem tego tygodnia jest… nie jedna literka, a całe słowo. CURRY. Dokładnie tajskie zielone. A jeszcze dokładniej, ze świeżo kręconej domowej, zielonej pasty curry. Zaczęło się od niedzieli i tajskich warsztatów  (za chwilę nowa edycja, nie przegapcie, zostało tylko 5 miejsc).
Później – bo zostało parę składników na pastę – było curry w domu, zrobione z rozmachem, więc jedzone parę dni 😉 A w tzw. międzyczasie było jeszcze curry na pewnej tajemniczej degustacji, o której może kiedyś napiszemy. Ten tekst też powstaje przy miseczce curry, na szczęście już ostatniej, bo ile można. A Wy jak macie już ukręconą pastę, zapoznajcie się z przepisem poniżej, zróbcie zakupy i też delektujcie się curry. Tym bardziej, że pogoda coraz bardziej podobna do tej znanej z tajskich wysp.

Zielone curry z kurczakiem i tofu

fot cookandwatch com zielone curry z kurczakiem i tofu Zielone tajskie curry z kurczakiem i tofu

Zielone tajskie curry z kurczakiem i tofu

Składniki:

  • 2 ziemniaki taro lub 1 duży zwykły – pokrojone w kostkę
  • 200 g fasolki lub groszku cukrowego (małe kawałki)
  • 150 g brokuła (same różyczki)
  • 2 ząbki czosnku posiekane drobno
  • 1 pierś pojedyncza z kurczaka pokrojona w małe kawałki
  • 1 kostka tofu pokrojona w 2 cm kawałki
  • 3 łyżki zielonej pasty curry
  • 400 ml mleka kokosowego
  • 1,5 łyżki cukru
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1/2 łyżeczki czarnego pieprzu
  • 2 łyżki oleju
  • opcjonalnie bulion drobiowy lub woda do rozcieńczenia

Sposób przygotowania

  1. Na woku rozgrzewamy olej, dorzucamy czosnek i jak zacznie pachnieć dodajemy pastę curry.
  2. Mieszamy chwilę. Dodajemy kurczaka, podsmażamy.
  3. Dodajemy ziemniaki i fasolkę i brokół.
  4. Dolewamy mleko kokosowe, dodajemy przyprawy.
  5. Zagotowujemy, zmniejszamy ogień i gotujemy aż ziemniaki będą miękkie.
  6. Jeśli sos będzie za gęsty, dodajemy wodę lub bulion.
  7. Podajemy gorące z ryżem.

Smacznego!!!

Wasza slodkokwasna.pl

Zupa a la pho z grilowaną wołowiną i makaronem banh da

Zupa, zupeczka, zupunia. Pho. Modna, hipsterska czy jeszcze jakaś tam. My ją znamy od dawien dawna, zanim jeszcze wszyscy o niej mówili. Co tydzień, a później nawet częściej spożywana na Stadionie. Aż w końcu sami się za nią zabraliśmy i ugotowaliśmy bulion taki jaki nam odpowiadał. Nawet kilka (dobra kilkanaście czy kilkadziesiąt) osób miało okazję spróbować naszego bulionu. Najczęściej podawanego z zaparzaną, pokrojoną w plastry wołowiną.  Dobra na śniadanie, dobra na obiad, dobra na kolację. Długo się gotuje, upierdliwa trochę, ale za to zdradzimy Wam patent na lenia. Gotujecie w wielkim garze, największym jaki macie i później nadmiar zamrażacie. Tym samym macie zupę kiedy tylko nabierzecie na nią ochotę.
Dzisiaj inna wersja tej zupy. Bez makaronu pho, więc zupa a la pho 😉 Z grilowaną wołowiną. Przepis na bulion pho bo znajdziecie na blogu. A do tego kilka dodatków i będziecie mieli super ucztę w domu.

Zupa a la pho z grilowaną wołowiną i makaronem banh da

fot cookandwatch com pho z makaronem banh da Zupa a la pho z grilowaną wołowiną i makaronem banh da

Zupa a la pho z grilowaną wołowiną i makaronem banh da

Składniki:

  • 1 litr bulionu pho bo
  • 250 g makaronu banh da
  • 500 g wołowiny bez kości i tłuszczu
  • 2 łyżki sosu hoisin
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • 1 łyżka oleju
  • 1 ząbek czosnku
  • 3 szalotki pokrojone w piórka
  • 1 pęczek kolendry chińskiej lub meksykańskiej (zależy gdzie pytamy) (Mùi tàu)
  • dodatki: sos z kogutkiem, sos hoisin do maczanie mięsa, czosnek marynowany z chili, limonka

Sposób przygotowania:

  1. Mięso mrozimy przez  30 minut w zamrażarce (żeby lepiej się kroiło) i kroimy na plastry 3-6 mm.
  2. Sos hoisin mieszamy z posiekanym czosnkiem, pieprzem i olejem.
  3. Marynujemy płaty mięsa przez 3-5 godzin w temperaturze pokojowej.
  4. Rozgrzewamy grilla albo patelnię grillową i grillujemy mięso po 15-30 sekund na stronę.
  5. Odkładamy na deskę na 15 minut. Kroimy na małe kawałki.
  6. Makaron banh da moczymy w zimnej wodzie około 30-45 minut.
  7. Odcedzamy i zalewamy wrzątkiem na 4 minuty.
  8. Odcedzamy, płuczemy zimną wodą.
  9. Makaron nakładamy do miseczek, dokładamy mięso i szalotkę, zalewamy wrzącym bulionem.
  10. Posypujemy chińską kolendrą i doprawiamy dodatkami.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl