Pomysł na la lot (i wołowinę)

Jesteśmy już po 3 edycjach warsztatów kulinarnych z wietnamskiej kuchni. Info i zdjęcia znajdziecie na naszym fanpage na FB. Każde spotkanie było bardzo
miłe i przesmaczne. Wszyscy uczestnicy wyśmienicie dawali sobie radę czy to zawijając nem ran, smażąc tofu, czy też grillując wołowinę w la lot.
My też na tym skorzystaliśmy ;), bo jak to zwykle w kuchni czasem zostają jakieś niewykorzystane składniki. I właśnie trochę liści la lot zostało nam po
ostatnich warsztatach. Dokładnie 18, choć w przepisie podajemy 20 (te dwa listki były by idealnym uzupełnieniem). Od liści przyszła nam ochota na
zrobienie czegoś pysznego (i przy okazji przetestowania nowego małego woka w naszej kuchni). Ponieważ A najlepsze są proste spontaniczne pomysły, my na
swój wpadliśmy jadąc linią nr 9 ze śródmieścia na bazar przy Szembeka. Z szybkich notatek wynikało, że potrzebna będzie wołowina, pomidory i trochę
przypraw. Po zakupach można było pójść do domu zamarynować mięso i pojechać sprzątać studio po warsztatach, a wieczorem zająć się smażeniem. Danie wyszło
naprawdę szybkie, proste i bardzo smaczne.

Wołowina z woka z la lot i pomidorami

fot cookandwatch com wolowina z la lot i pomidorami Pomysł na la lot (i wołowinę)

Wołowina z woka z la lot i pomidorami

Składniki:

  •     400 g wołowiny
  •     1 papryczka chili
  •     2 łyżki sosu sojowego jasnego
  •     2 łyżki sosu sojowego słodkiego
  •     3 łyżki oleju
  •     pieprz, sol
  •     2 ząbki czosnku
  •     1 łyżka chińskiego czarnego octu
  •     2 pomidory
  •     20 liści pieprzowca (la lot)
  •     ryz jaśminowy do serwowania

Sposób przygotowania:

  1. Wołowinę pokroić na małe kawałki.
  2. Czosnek i chili posiekać, dodać sos sojowy jasny i słodki, dwie łyżki oleju, czarny ocet, odrobinę soli i pieprzu czarnego.
  3. Dokładnie wymieszać i zamarynować mięso na 2-4 godziny.
  4. Ugotować ryż jaśminowy (2 szklanki wody odrobina soli, zagotować, wsypać 1 szklankę ryżu, gotować aż wchłonie wodę, około 15 minut na małym ogniu, mieszać)
  5. Na woku na dużym ogniu, mocno rozgrzać łyżkę oleju.
  6. Wrzucić mięso, dodać posiekane liście la lot, smażyć mieszając, bardzo krótko.
  7. Mięso odłożyć natalerz.
  8. Na woka wrzucić pomidory, smażyć, potrząsając około 5 minut.
  9. Dodać mięso, dokładnie wymieszać, cały czas smażąc i podawać gorące z ryżem jaśminowym.

Smacznego!!

Wasza slodkokwasna.pl

Curry z dynią, kurczakiem i tofu

A jak w pełni, to musi być danie z dynią. Trochę pracy z nim będzie, ale efekt naprawdę wyśmienity. Drodzy czytelnicy: dynie w ręce, sos rybny w zanadrzu i do pracy.

Curry z dynią, kurczakiem i tofu

fot cookandwatch com curry z dynia makaronowa kurczakiem i tofu Curry z dynią, kurczakiem i tofu

Curry z dynią, kurczakiem i tofu

 

Składniki:

  • 400 g pierś z kurczaka
  • 300 g dyni makaronowej
  • 250 g tofu
  • 1 mleko kokosowe
  • 8 cieniutkich dymek (białe i zielone części) pokrojonych na 2 cm kawałki
  • kilka drobno posiekanych liści pachnotki fioletowej
  • 1 łyżka czerwonej pasty curry
  • 5 cm korzenia imbiru drobno posiekanego
  • 3 małe pomidory drobno pokrojone
  • 6 łyżek oleju arachidowego

Marynata do kurczaka:

  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1 duży ząbek czosnku
  • 1 gwiazdka anyżu i kawałek kory cynamonowej utłuczone w moździerzu
  • biała cześć trawy cytrynowej posiekana i utłuczona w moździerzu
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżeczka oleju sezamowego
  • 2 łyżki oleju arachidowego

Marynata do tofu:

  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1 łyżka cukru
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • 2 łyżki oleju

Sposób przygotowania:

  1. Pierś z kurczaka pokroić na małe kawałki.
  2. Z podanych składników przygotować marynatę.
  3. Wymieszać z mięsem i odstawić na 2 godziny.
  4. Tofu pokroić w nieduże kwadratowe plastry.
  5. Z podanych składników przygotować marynatę.
  6. Wymieszać z tofu i odstawić na 30 min.
  7. W woku rozgrzać 2 łyżki oleju.
  8. Smażyć kurczaka, aż ładnie się zarumieni. Odłożyć na talerz.
  9. W woku rozgrzać ponownie 2 łyżki oleju i usmażyć tofu. Również odłożyć na talerz.
  10. Dynię obrać, pozbawić pestek i pokroić na większe i mniejsze kawałki (mniejsze powinny się rozpaść, a większe powinny pozostać w całości).
  11. W woku rozgrzać 2 łyżki oleju i dodać pastę curry.
  12. Jak zacznie pachnieć, wrzucić dynię i podsmażyć, mieszając.
  13. Dodać imbir i wymieszać.
  14. Dodać mleko kokosowe. Gotować, aż małe kawałki dyni będą bardzo miękkie.
  15.  Dodać pomidory pokrojone na małe kawałki (ze skórą).
  16. Gotować przez chwilę.
  17. Dodać kurczaka i tofu.
  18. Gotować, aż przejdą smakiem i się ogrzeją.
  19. Na koniec dodać pachnotkę i dymkę.
  20. Wymieszać i gotować jeszcze przez 2 min.

Podawać z ryżem.

Smacznego!!
Wasza slodkokwasna.pl

 

Sum z wąsami dwoma

Podążając za tradycyjnymi trendami bieżącego tygodnia, proponujemy Wam kwaśną zupę z suma. Oczywiście zamiast tej wąsatej ryby, może być osobnik niewąsaty, niemniej wyposażony w płetwy i ogon. Dobrze byłoby żeby miał też głowę, ale nie jest to warunek konieczny.  Konieczna jest natomiast trawa błotna (Rau ngổ), którą kupiliśmy – a jakże! – w naszym ulubionym sklepiku na marywilskiej. Jeżeli nie macie takiego sklepiku w pobliżu, możecie się udać do sklepu zoologicznego i w sekcji akwarystycznej zapytać o limnofię lub trawę błotną 😉 W Polsce więcej o tej roślinie wiedzą bowiem akwaryści niż kucharze 😉

Zupa doskonale sprawdza się jako danie „na drugi dzień”, czyli spokojnie można ją zjeść po świętach 😉 Poza tym – co czasem się przydaje – może być podawana jako dwa dania (dla przykładu uwieczniliśmy na załączonej fotografii).

W kuchni i na planie pomagała nam Karolina (http://sercenatalerzu.blogspot.com/), której serdecznie dziękujemy i którą pozdrawiamy.

Kwaśna zupa rybna

fot marszull com DSCF10255 Sum z wąsami dwoma

Kwaśna zupa rybna

Składniki: 

  • 1 kg suma z głową (pocięty na kawałki, głowa oddzielnie)
  • 5 szklanek wody
  • 400 dkg selera naciowego pokrojonego w drobne kawałki lub wietnamska roślina bac ha
  • 1 szklanka świeżego, pokrojonego na kawałki ananasa
  • 3 pomidory, sparzone, obrane ze skóry i pokrojone na kawałki
  • 2 szklanki dużych kiełków sojowych
  • ewentualnie garść pokrojonej okry – jeżeli jest (my nie mieliśmy akurat na stanie)
  • 1 posiekana cebula
  • 4 posiekane ząbki czosnku
  • 3 pokrojone łodyżki dymki
  • 10 gałązek limnofii pachnącej (rau ngo) grubo posiekanej
  • 4 łyżeczki tamaryndowca (pasty)
  • 4 łyżki sosu rybnego
  • 2 łyżeczki cukru
  • pół łyżeczki mielonego pieprzu
  • 2 łyżki oleju arachidowego
  • makaron ryżowy (bun)
  • sos do maczania ryby: równe części sosu rybnego, soku z limonki, cukru i wody wymieszane razem + posiekany czosnek (jeden lub dwa ząbki) i jedna posiekana papryczka chili

Wykonanie:

  1. Do woka wlać olej i wrzucić posiekany czosnek i cebulę. Poczekać aż zacznie pachnieć.
  2. Dołożyć rybę razem z głową. Podsmażyć i dodać wodę (powinna w 3/4 przykryć rybę).
  3. Na sitko wyłożyć tamaryndowiec, zanurzyć w wodzie i przetrzeć do zupy.
  4. Zebrać szum.
  5. Dodać selera, ananasa, pomidora i okrę (jeśli jest).
  6. Wlać sos rybny i wsypać cukier.
  7. Dodać kiełki i dymkę a następnie później pieprz i limnofię.
  8. Chwilę zagotować.
  9. Ugotować makron ryżowy bun według instrukcji.
  10. Makaron włożyć do miseczki i zalać zupą.
  11. Na osobnym talerzu można podać rybę i sos do maczania ryby.
  12. Sos można też dodawać do zupy.

Smacznego!!!

Wasza slodkokwasna.pl