Śnieg i zimno i zupa Pho ;)

Oceń ten wpis!

Wczoraj znowu zima zaskoczyła drogowców, a my nabraliśmy ochoty na miskę gorącej zupy Pho.

Udaliśmy się na ul. Noakowskiego 14 do otwartej niedawno restauracji Pho14.

mapa Śnieg i zimno i zupa Pho ;)

Jak trafić do Pho14

No i co – zapytacie? A my Wam odpowiemy: Warto! Warto udać się w nasze ślady i wciągnąć zupę Pho w naprawdę fajnym otoczeniu. Oprócz zupy, zauroczyła nas bardzo ładna i przemiła Pani Właścicielka (a w zasadzie współwłaścicielka).

A sama zupa? Parująca, z zieleninką (jak trzeba) i w smaku, takim jaki być powinien.

Polecamy i obiecujemy następny wypad większą ekipą smakoszy, po której dostaniecie solidną recenzję, okraszoną zdjęciami i być może ruchomym obrazkiem 😉

I taka mała prośba: jak zamawiacie nemy, to nie bierzcie do nich sosu słodkokwaśnego tylko ten prawdziwy oparty na bazie sosu rybnego.

Wasza slodkokwasna.pl

  1. bardzo sympatyczna obsluga, jedzenie smaczne. moim ulubionym to pho ze smazona wolowina i zupa Wonton.
    minus za to ze trudno jest znalezc miejsce do parkowania w kazdej porze dnia :/
    ale ogolnie polecam zupy i nie tylko! 🙂

  2. Bun cha moze byc, ale bez rewelwacji. Pho bardzo dobra, jadlem z kurczakiem i wolowina. Nem takei sobie, a salaty (w przeciwienstwie do wpisu nizej) nie polecam. Ogolnie jedzenie w porzadku i bardzo fajnie ze takie miejsca powstaja.
    Wystroj bardzo ok, fajne by byly wieksze zdjecia 😉

    ps slodkokwasna bardzo fajna robota z ta strona, wyslalem jzu wszystkim znajomym adres bloga i profil na FB 😉

  3. strasznie sie ciesze ze sa!, tuz tuz przy szkole 🙂
    dla mnie ”bun cha” maja najlepsza w calej warszawie, sos jest bardziej rybny niz na Chmielnej czy Widok ( tamte sa bardziej slodkawa). salatke z chrupiaca ryba tez sprobowalam, i bardzo polecam!
    z dan smazonych mialam pho smazone z tofu – rewelacja!!

  4. Tez bylam. Pho calkiem ok. Nemy, jednak najlepsze byly u chlopakow na stadionie (przy okazji czy oni gdzies juz otworzyli lokal? oprocz gotowania ze slodkokwasna 😉 ) Bun calkiem calkiem. Fajnie ze powstaja takie lokale.

  5. zupy naprawdę pierwsza klasa!! Wonton (o czym uświadomiła mnie właścicielka (?)) – prawdziwa jak w Wietnamie – czyli bez krewetek. Ale nie było problemu z dodaniem krewetek na życzenie (dla dziecka). Pho genialna, ceny prawie „stadionowe”. Absolutnie przemiła obsługa. W niedzielne popołudnie prawie pusto. Zdecydowanie godna polecenia alternatywa dla lokalu z Chmielnej, który niestety wszedł chyba w fazę zmęczenia materiału.

  6. Pho 14 w Paryżu to inna nazwa od Pho 14 w Warszawie. Nazwa w Paryżu bierze się od „pho^” po wietnamsku, co oznacza „ulica”, a my mamy „pho*” od nazwy „zupy pho*” 🙂

    Zapytałam się właścicielek jak ostatnio byłam 🙂

    Bardzo polecam to miejsce. Jedzenie znakomite (szczególnie zupa wonton, zupa pho z smazona wolowina i salatka z wolowiną smażoną lub z chrupiącą rybą, no oczywiście te już ich słynne nemy). Muszę jeszcze dodać, że obsługa jest znakomita!

  7. i ja tam byłem i herbatę piłem. Zestaw lunchowy od 12 do 16 godz.:
    Zestaw 1: duża zupa Pho z wołowiną/kurczakiem + 8 chrupiących paluszków lub 2 nemy – 14 zł

    Duża zupa Pho jest … DUŻA 😉
    Mała zupa Pho kosztuje 9 zł
    ceny nie są wygórowane. Zestawy lunchowe są najdroższe i kosztują 14 -15 zł
    Dodatki od 0,5 zł (minigalaretki) do 5 zł (koktajl z owoców sezonowych)

Skomentuj Edyta Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *