Taki tytuł posta, choć w zasadzie to boczek wg nowego przepisu. Przepis wymyślony na poczekaniu, pod wpływem pewnej rozmowy i zdjęć. Zaczęło się od świetnego artysty akwarelisty Minh Dam i wrzuconych przez niego zdjęć. Na zdjęciach było oczywiście jedzenie i oczywiście było to jedzenie z Azji, a dokładniej z Chin. Naszą uwagę zwrócił boczek – grubo pokrojony i podany na sosie. Od razu w głowie ułożyliśmy sobie szkic przepisu: gotowanie z kilkoma azjatyckimi przyprawami, a na koniec krótkie obsmażenie na gorącym tłuszczu. Przepis trafiłby do kolejki „przepisy do zrobienia” ale Marcin aka Jaja w Kuchni zapytał co przyniesiemy dzisiaj do audycji. Do jedzenia oczywiście. Kochamy boczek. Marcin kocha boczek i Marcin kocha boczek (bo Marcinów w audycji będzie dwóch). Zatem bazar Szembeka był grany i boczek gotowany 🙂 No a przepis bardzo szybko (jak nigdy) wylądował na blogu.
Na dodatek dziś o 19.00 w Radio Kampus w audycji Jaja w Kuchni możecie posłuchać co ma do powiedzenia Marcin ostatnio znany jako Fat Daddy.
Na dodatek dziś o 19.00 w Radio Kampus w audycji Jaja w Kuchni możecie posłuchać co ma do powiedzenia Marcin ostatnio znany jako Fat Daddy.
Boczek po azjatycku na chrupiąco
Składniki:
- 600-700 g boczku ze skórą
- 3 duże ząbki czosnku pokrojone w plastry
- 2-4 chili przekrojone na pół
- 8 łyżek sosu rybnego
- 1 łyżka oleju sezamowego
- 2 łyżki octu ryżowego
- 3 łyżki sosu ostrygowego
- 3 łyżki cukru
- opcjonalnie 2 kawałki pieprzu podłużnego
- 1 łyżeczka „wietnamskiej wegety”
- 300-400 ml wody
- 0,5 litra oleju do smażenia
Sposób przygotowania:
- Boczek kroimy na duże sześciany. Układamy w garnuszku.
- Wszystkie składniki marynaty mieszamy.
- Zalewamy boczek tak, żeby przykryć marynatą, ewentualnie uzupełniamy wodą.
- Zagotowujemy i gotujemy około 4-5 godzin, aż boczek będzie miękki. W razie potrzeby uzupełniamy wodę.
- Wyjmujemy ostrożnie kawałki boczku. Zostawiamy do schłodzenia.
- Resztę sosu redukujemy dosyć mocno.
- Rozgrzewamy olej i smażymy każdy kawałek przez chwilę (uważając, żeby nie przypalić)
- Podajemy na sosie razem z ryżem i piklami.
Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl