Sałatka z gruszką, rukwią wodną i miętą

Upały azjatyckie mamy. Ciężko, duszno, gorąco. Najchętniej człowiek by spał w hamaku, słuchając oceanu. Zamiast tego musi sapać w tramwaju, słuchając zgiełku miasta i różnych mądralińskich 😉 Z jedzeniem też rożnie bywa. Coś porządnego to raczej po zachodzie słońca, a w dzień to raczej jakieś lżejsze rzeczy. Można jeść często, ale za to małe porcje. Do tego zielona herbata z lodem albo kompocik z wietnamskich śliwek 😉
I od razu inaczej się patrzy na życie w upale. Kilka takich lekkich receptur, w dodatku do serwowania na zimno, wymyśliliśmy ostatnio. W ciągu najbliższych dni podzielimy się nimi z Wami. Na pierwszy rzut idzie pyszna, lekko pikantna, orzeźwiająca sałatka z gruszką, rukwią wodną i miętą. Prawie wegańska ale jak użyjecie zamiast miodu cukru, to będzie wegańska w 100%.

Sałatka z gruszką, rukwią wodną i miętą

fot cookandwatch com slodkokwasna salatka weganska gruszka seler naciowy ogorek Sałatka z gruszką, rukwią wodną i miętą

Sałatka z gruszką, rukwią wodną i miętą

Składniki:

  • 2 gruszki nie mocno dojrzałe pokrojone w małe kawałki
  • 2 łodygi selera naciowego pokrojone w plasterki
  • 1 ogórek wypestkowany i pokrojony w półplasterki
  • 80 g rukwi wodnej posiekanej
  • garść liści mięty (poszarpany)
  • 2 łyżki prażonego ryżu kleistego do posypania

sos:

  • 6 łyżek octu ryżowego
  • 6 łyżek oliwy
  • 2 łyżki miodu (lub cukru)
  • 1 łyżeczka płatków chili

 

Sposób przygotowania:
Warzywa i zioła mieszamy. Zostawiamy na 10 minut w lodówce. Składniki do sosu mieszamy bardzo dokładnie. Sałatkę polewamy sosem, mieszamy i zostawiamy na 20 minut w lodówce. Podajemy posypaną prażonym ryżem.

Prażony ryż kleisty– krótka instrukcja. Ziarna ryżu zalewamy wrzątkiem i moczymy około 3 godzin. Suszymy dokładnie. Prażymy na suchej patelni na małym ogniu. Prosta rzecz ale trochę trwa, bo musimy uważać, żeby ryż uprażyć, a nie spalić. Jak będzie lekko brązowy, studzimy i ubijamy w moździerzu lub mielemy (ale delikatnie – muszą zostać kawałki, a nie proszek) w młynku. Można przechowywać dłuższy czas w słoiku.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Ogórki kiszone w mleku kokosowym

Dawno nas nie było ale i pracy trochę i leń mega duży. A w tak zwanym międzyczasie wyjazdy różne i sporo skubania: to tu, to tam, a brzuszek rośnie. Całe szczęście czasem też jakiś trening siłowy uda się zrobić ale okazuje się, że po tym człowiek taki zmęczony i znowu wpis na bloga przepadł. W końcu jednak udało się zmobilizować i coś napisać.
A jak pisać, to o tym, o czym wszyscy mówią czyli o kiszonkach 😉 Temat na czasie nie tylko dlatego, że modny, ale też dlatego, że zdrowy bardzo i idealnie się wpasowuje w czas, kiedy człowiek co chwila łapie jakieś infekcje. Dobra kiszonka pomoże Wam przetrwać zimę. Jeśli czytacie uważnie bloga, to wiecie, że my kisimy nie od dziś. Ostatnimi czasy mieliśmy sporo wariacji na temat kimchi. Nawet warsztaty kimchowe organizowaliśmy, na których furorę zrobiła cukinia i jabłka zakiszone na sposób koreański.
Kiszonki robią też spory ferment w mediach i na rożnych forach, tudzież fejsbukach. I nic dziwnego, bo w ostatnim czasie pojawiły się na polskim rynku dwie bardzo ciekawe książki o kiszonkach. Pierwsza to „Sztuka Fermentacji” Sandora Katza, mega pozytywnego świra fermentacyjnego i człowieka uważanego za guru w dziedzinie kiszenia. Druga – autorstwa naszego rodzimego kiszonkowego eksperymentatora – „Kiszonki i fermentacje” Aleksandra Barona. Obie książki obecnie czytane są u nas na zmianę, często nawet do poduszki 😉 I obie z całą odpowiedzialnością możemy polecić.
A my dorzucamy swój kamyczek do fermentacyjnego ogródka i dzielimy się przepisem, który dawno nam chodził po głowie i który w końcu – z sukcesem – udało się zrealizować.

Ogórki kiszone w mleku kokosowym

fot cookandwatch com kiszonki ogorki w mleku kokosowym czosnek imbir chili Ogórki kiszone w mleku kokosowym

Ogórki kiszone w mleku kokosowym

Składniki:

  • 700 g małych ogórków do kiszenia
  • 5 cm imbiru pokrojonego w plastry
  • 8 papryczek chili
  • 6 liści zielonej herbaty (opcjonalnie), mogą być też liście wiśni, porzeczki lub dębu, ewentualnie kilka listków zielonej herbaty wysuszonych
  • 1 duży ząbek czosnku pokrojony w plastry
  • 400 ml mleka kokosowego
  • 200 ml wody (przegotowanej ostudzonej)
  • łyżka soli

Sposób przygotowania:

  1. Ogórki myjemy w gorącej wodzie.
  2. Układamy ciasno w słoju, przekładając dodatkami.
  3. Sól rozpuszczamy w wodzie. Całość zalewamy mlekiem kokosowym i dolewamy wodę.
  4. Mieszamy dokładnie i zostawiamy  na 2-3 dni w ciepłym miejscu wstrząsając co jakiś czas (śmietanka kokosowa będzie się oddzielać od wody) i odgazowując.
  5. Później przestawiamy w trochę chłodniejsze miejsce na 2 do 3 tygodni.
  6. Po tym czasie ogórki są gotowe do spożycia 😉
fot cookandwatch com ogorki kiszone w mleku kokosowym z chili imbirem i czosnkiem Ogórki kiszone w mleku kokosowym

Ogórki kiszone w mleku kokosowym

My z pozostałych po konsumpcji ogórków i ukiszonego mleka zrobimy zupę. Jak wyjdzie coś dobrego (na co liczymy), to na pewno podzielimy się przepisem 😉

Smacznego!!!

Wasza slodkokwasna.pl

Orientalna zupa dyniowa

Dostaliśmy dynię. No i trzeba było coś z nią zrobić. Część poszła do słoika na kiszenie (choć teraz okazało się, że trochę jednak lepsza by była jakaś twardsza odmiana) trochę pojedliśmy na surowo. A część wylądowała w zupie, w zasadzie wegańskiej, bo na bulionie warzywnym. Choć, jak to w naszym przypadku, nie mogło zabraknąć sosu rybnego i wegańskość prysła jak bańka mydlana 😉 Ale przed posoleniem tej zupy sosem rybnym, zrobiliśmy próbę z sosem sojowym jasnym i jak ktoś jest bardzo ortodoksyjny, to i w tej wersji smak jest bardzo dobry. Inny ale ani gorszy, ani lepszy. Jeśli jednak pozwolicie, to my zostaniemy przy sosie rybnym, jako jego fani 😉
Korzystajcie z sezonu, biegnijcie szybko na bazar albo do znajomych ogrodników i już w weekend raczcie się pyszną zupą.

Orientalna zupa dyniowa

fot cookandwatch com zupa dyniowa azjatycki smak Orientalna zupa dyniowa

Orientalna zupa dyniowa

Składniki:

  • 4 marchewki
  • 2 pietruszki
  • 1/2 selera
  • 1 por
  • kawałek kory cynamonowej
  • 2 papryczki chili
  • 8 liści kaffir, posiekanych
  • 1 łyżeczka ziaren kolendry
  • 1 łyżeczka ziaren pieprzu
  • 1,5 kg dyni, obranej i pokrojonej w kawałki
  • 3 łyżki sosu rybnego/sojowego
  • uprażone ziarna (sezam biały i czarny, dynia, słonecznik i inne) do posypania

Sposób przygotowania:

  1. Marchewkę, pietruszkę i seler obieramy i kroimy drobno.
  2. Dodajemy pora pokrojonego na kilka części.
  3. Zalewamy zimną wodą (2,5 litra) i gotujemy na małym ogniu około 2 godzin.
  4. Przyprawy prażymy na patelni.
  5. Przekładamy do bawełnianego woreczka, lub metalowej siatki i umieszczamy na  godzinę w gotującym się bulionie.
  6. Po tym czasie odcedzamy warzywa, do bulionu przekładamy dynię i gotujemy razem z przyprawami godzinę.
  7. Pozbywamy się przypraw, zupę miksujemy na krem.
  8. Doprawiamy sosem rybnym/sojowym i podajemy posypane uprażonymi ziarnami.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl