Polędwiczka ze szpinakiem z woka

Dzisiaj proste i bardzo smaczne danie. Kilka dostępnych bez problemu składników  i w parę chwil możecie się cieszyć jedzeniem.
Ważne jest tylko żeby porządnie rozgrzać woka i jedzenie smażyć a nie dusić. I wszystko robić w miarę szybko żeby nie „przeciągnąć mięsa”, bo będzie suche, ewentualnie lekko gumowe, zamiast soczyste.
Co do ilości sosu sojowego i ostrygowego, to możecie poeksperymentować ale te ilości które podaliśmy sprawdzają się bardzo dobrze. Ewentualnie dla fanów ostrości: możecie dodać na początku (razem z czosnkiem) jedną czy dwie papryczki chili. My potrzebowaliśmy trochę odetchnąć od ostrości. Ale następny przepis, który szykujemy będzie ze srirachą 😉

Polędwiczka ze szpinakiem z woka

fot cookandwatch com poledwiczka ze szpinakiem z woka Polędwiczka ze szpinakiem z woka

Polędwiczka ze szpinakiem z woka

Składniki:

  • 400 g polędwiczki wieprzowej
  • 1 ząbek czosnku posiekany
  • 1 pęczek dymki (biała cebula i zielona część) pokrojona
  • 2 łyżki sosu sojowego
  • 2 łyżki sosu ostrygowego
  • 200 g szpinaku baby świeżego
  • 1 łyżeczka pieprzu czarnego
  • 2 łyżki oleju do smażenia
fot cookandwatch com poledwiczka ze szpinakiem z woka2 Polędwiczka ze szpinakiem z woka

Polędwiczka ze szpinakiem z woka

Sposób przygotowania:

  1. Polędwiczkę pokroić na mniejsze kawałki (paski). Osuszyć.
  2. Do woka wlać dwie łyżki oleju, ustawić na dużym palniku, dodać czosnek.
  3. Po chwili dodać pokrojoną cebulę (biała część) i polędwiczki. Szybko mieszając, obsmażyć.
  4. Dodać szpinak i mieszać.
  5. Gdy szpinak zmniejszy swą objętość, dodać sos sojowy i sos ostrygowy.
  6. Wymieszać i smażyć przez około 2 minuty.
  7. Dodać pieprz do smaku i dymkę (zielona cześć). Wymieszać.
  8. Podawać od razu. Z pieczywem albo z ryżem.
fot cookandwatch com poledwiczka ze szpinakiem z woka3 Polędwiczka ze szpinakiem z woka

Polędwiczka ze szpinakiem z woka

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Frytki na wypasie kfries i inne

Bardzo dawno nic tu się nie działo. Trochę z lenistwa (no może więcej niż trochę), trochę z powodu pracy (bo było sporo rożnych sesji), trochę w związku z wyjazdami, a trochę za przyczyną jednej akcji jedzeniowej (to akurat cały czas trwa i może się kiedyś nią pochwalimy).
Jak się tu nic nie dzieje, to zaglądajcie na SLODKOKWASNEGO FEJSA, bo tam staramy się wrzucać różne informacje, czasem jakieś jedzeniowe linki, a czasem śmieszne filmiki…
W każdym razie nawet „na leniwca” i w rozjazdach zawsze coś tam się dzieje.
Za to tutaj przywalimy z grubej rury, znaczy fryty. W internecie od jakiegoś można było natrafić na tzw. Kfries czyli skrót od Korean Fries= koreańskie frytki. Wiecie kpop=koreański pop, kcar=koreański samochód, kfc=korański fried chicken 😉
Takie fryty pojawiły się też w paru zaprzyjaźnionych miejscach np. w CoolCat. I my też pomyśleliśmy o swojej wersji. Pierwsza próba była taka, że zapomnieliśmy zabrać kimchi ze studia, więc frytki były z kapustą kiszoną (doprawioną po azjatycku) i okazały się bardzo dobre – stąd w tytule „i inne” 😉  Później była próba z kimichi i boczkiem, a ostatnio – po powrocie z Barcelony – z choriozo zamiast boczku. Zatem mamy trzy wersje frytek i nie wszystkie są kfries. No może jedne są bardziej, a drugie mniej. Ale generalnie to są nasze frytki na wypasie. Z dużą liczbą kalorii, z majonezem, srirachą (ostry sos chili, najlepiej z kogutkiem, wiadomo), z kimchi i innymi kiszonkami, no i ze świnką w różnych wariantach. I z cheddarem, który jest jednym z lepszych serów do topienia w wysokich temperaturach.
Ale to wszystko co macie poniżej w przepisie, to tylko wskazówka. Jak wymyślicie coś lepszego, to koniecznie to wypróbujcie. I oczywiście przy okazji podzielcie się z nami w komentarzu tutaj lub na fejsie!
Pamiętajcie: przy tym daniu nie liczcie kalorii – i tak nikt ich nigdy nie widział.

Frytki na wypasie

fot cookandwatch com fryty cheddar sos kimchi boczek kogutek Frytki na wypasie kfries i inne

Frytki na wypasie kfries wersja kimchi boczek sriracha

Składniki:

  • porcja frytek
  • łyżka sera cheddar
  • łyżka majosrirachy (dwie łyżki majonezu z łyżką srirachy)

warianty:

  • 5-8 kawałków kimchi
  • 2-3 łyżki boczku pokrojonego w kostkę i wysmażonego na chrupko
  • sriracha do smaku

 

  • 2 łyżki kapusty kiszonej z marchewką – doprawione sosem rybnym i cukrem
  • 2-3 łyżki boczku pokrojonego w kostkę i wysmażonego na chrupko
  • sriracha do smaku

 

  • 5-8 kawałków kimchi
    4 plasterki chorizo wysmażone na chrupko
fot cookandwatch com fryty cheddar majosriracha kapusta marchewka sos rybny cukier boczek sriracha Frytki na wypasie kfries i inne

Frytki na wypasie kfries wersja kapusta kiszona boczek sriracha

Sposób przygotowania:

  1. Frytki smażymy lub pieczemy w piekarniku.
  2. Po usmażeniu układamy na papierze do pieczenia i posypujemy cheddarem.
  3. Wstawiamy na minutę do rozgrzanego piekarnika lub używamy palnika do stopienia sera.
  4. Polewamy całość majosriracha.
  5. Układamy warzywa z wybranego wariantu (ma być kwaśno).
  6. Posypujemy wybranym dodatkiem.
  7. Polewamy srirachą (lub nie).
  8. Podajemy gorące.
  9. Możemy ewentualnie posypać kolendrą, ale nie musimy 😉
fot cookandwatch com fryty cheddar maysriracha kimchi chorizo Frytki na wypasie kfries i inne

Frytki na wypasie kfries wersja kimchi chorizoa

Smacznego!!!

Wasza slodkokwasna.pl

Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit

Chlebowiec – po angielsku jackfruit, po wietnamsku mít – to ogromny (5-10 kg a bywa, że nawet 15-30 kg) owoc o intensywnym zapachu i smaku. Popularny w Azji, często jako uliczna przekąska – podzielony na małe kawałki, z dodatkiem soli i chili lub bez jakichkolwiek dodatków. Czasem wykorzystywany w kuchni jako składnik pełnowartościowych dań obiadowych. Taki właśnie sposób na chlebowca wybraliśmy my (jeśli kanapkę można uznać za obiad:). Przyrządziliśmy coś, co od dawna za nami chodziło. Gdzieś tam poczytaliśmy w internecie, później razem z Markiem i Grześkiem (pozdrawiamy) robiliśmy próby ze świeżego owocu, a później z chlebowca z puszki (takie dojrzałe nie nadają się, zielony podobno ok, ale nie próbowaliśmy). Nie używaliśmy go jednak do kanapki. Kilka razy było blisko do ponownych prób na świeżym owocu, ale znowu o owoc było ciężko. Aż w końcu Azjatka w osobie Linh pomogła nam ogarnąć chlebowca spory kawałek. Część – na szczęście mała – została pochłonięta przez kociołkowiczów (też pozdrawiamy!), przy niemałym oporze organizatora. To co zostało udało się obrać, podzielić na kawałki, pozbawić pestek i zamarynować. I już po 36 godzinach mogliśmy się cieszyć z jedzenia pysznych kanapek z tym owcem w wersji „pulled” czyli szarpańca;) Danie wegetariańskie, a nawet wegańskie (jeśli nie użyjecie majosrirachy czyli majonezu wymieszanego w dogodnych dla was proporcjach ze srirachą), smakowite, że palce lizać. Ważne, żeby owoc nie był „przejrzały” tylko dojrzały w punkt 🙂
Jackfruita poszukajcie w wietnamskich sklepikach i poeksperymentujcie z dodatkami. Zaręczamy, że naprawdę warto. I mówimy to my, 100 % mięsożercy;)

Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit

fot cookandwatch com kanapka pulled jackfruit bulka cebula duszona jacfruit sos majo sriracha ogorek kiszony Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit

Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit kanapka bułka

 

Składniki:

  • 0,8-1 kg chlebowca świeżego (jackfruit viet. mít)
  • 2-4 suszone chili
  • 5-7 łyżek sosu sojowego jasnego
  • 3-5 łyżeczek cukru brązowego lub trzcinowego
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 łyżeczka pieprzu czarnego świeżo zmielonego
  • 1 łyżka oleju sezamowego
  • 1 łyżka pasty miso jasnej
  • 1 łyżka czarnego octu chińskiego

Sposób przygotowania:

  1. Wszystkie składniki mieszamy ze sobą bardzo dokładnie, na końcu dodając sos sojowy, cukier i chili partiami i próbując uzyskać najodpowiedniejszy dla siebie smak (słony, słodki, ostry)
  2. Chlebowca obieramy ze skóry, odcinamy zdrewniałe części i wyjmujemy ukryte pestki.
  3. Mieszamy wszytko razem, pakujemy (pudełko, woreczek lub jeszcze lepiej próżniowo) i zostawiamy na 24-48 godzin.

    fot cookandwatch com pulled jackfruit marynowanie Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit

    Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit zamarynowany

  4. Po tym czasie nagrzewamy piekarnik do 190 stopni, przekładamy do naczynia żaroodpornego i pieczemy 60-80 minut pod przykryciem.
  5. Po tym czasie odkrywamy i dopiekamy jeszcze 15 minut.
  6. Po wyjęciu z piekarnika szarpiemy widelcem na mniejsze kawałki (włókna)

    fot cookandwatch com pulled jackfruit chlebowiec szarpany Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit

    Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit

  7. Podajemy w kanapce (bagietka, bułka) z dodatkiem duszonej czerwonej cebuli, sosów, i np. ogórka kiszonego lub pikli.
fot cookandwatch com kanapka pulled jackfruit bagietka cebula duszona jacfruit sos majo sriracha ogorek kiszony Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit

Szarpany chlebowiec czyli pulled jackfruit kanapka bagietka

Duszona czerwona cebula

Składniki:

  • 2 cebule czerwone
  • 3 łyżki sosu sojowego jasnego
  • 2 łyżki octu czarnego chińskiego
  • 2 łyżki cukru brązowego
  • 1 łyżeczka pieprzu czarnego
  • 1 szklanka wody
  • 1 łyżka oleju

Sposób przygotowania:

  1. Cebule kroimy w piórka.
  2. Na patelni rozgrzewamy olej, dodajemy cebulę i przez 4 minuty smażymy do zeszklenia.
  3. Zmniejszamy ogień, dodajemy sos sojowy, ocet i pieprz i mieszamy dokładnie.
  4. Dolewamy wodę i dodajemy cukier.
  5. Mieszamy, zmniejszamy ogień na minimum i dusimy aż woda całkowicie wyparuje (około 30-45 minut)

Propozycja składników sosu ostrego kanapkowego: ketchup, sos sojowy jasny, cukier brązowy, pieprz, sól, tabasco chipotle, ocet czarny chiński. Proporcje tak żeby było dla Was smacznie 😉
Ewentualnie majosriracha lub sam sriracha.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl