Żołądki konfitowane gęsie lub kurze

Dzisiaj jeden z naszych ulubionych składników zwierząt 😉 Zabrzmiało pięknie, ale czy na pewno poprawnie? No wiecie, zwierze składa się z: szynki, nóżki, głowy, wielkiego serca (a czasem małego – jeśli małe zwierze), wątroby itd. I nie wiadomo dlaczego część tych rzeczy jest uważana za gorsze, a część za królewskie przysmaki. Czasem następuje pomieszanie z poplątaniem – kiedy np. wątroba, a w dodatku przetłuszczona, staje się królewskim przysmakiem foie gras 😉 My w każdym razie wyznajemy filozofię zjadania całego zwierzęcia i pogardliwie traktowane przez sporą grupę ludzi podroby, bardzo często lądują na naszym stole. Tak było jakiś czas temu, kiedy długo gotowaliśmy w tłuszczu, a dokładnie w smalcu gęsim (który dostaniecie w porządnym sklepie z drobiem), raz żołądki kurze, a raz gęsie. Przy okazji – konfitowanie nic nie ma wspólnego z owocami i cukrem. To właśnie takie długie gotowanie w tłuszczu. Można w ten sposób przygotować każdą część zwierzęcia, ale żołądki wychodzą po prostu bosko. Aha, po przygotowaniu, jeśli wszystkiego od razu nie zjecie, możecie ułożyć w słoiku i zalać pozostałym tłuszczem. W taki sposób możecie przechowywać danie przez dłuższy czas w lodówce.
My użyliśmy wolnowara, ale spokojnie… Możecie też użyć garnka z grubym dnem i małego ognia.

Żołądki konfitowane gęsie lub kurze

fot cookandwatch com konfitowane zoladki gesie Żołądki konfitowane gęsie lub kurze

Żołądki konfitowane gęsie

Składniki:

  • 400 g żołądków kurzych lub gęsich
  • 2 łyżki sosu rybnego
  • 1 łyżeczka pieprzu
  • 1 łyżka octu ryżowego
  • 1 suszona chili pokruszone
  • 2 ząbki czosnku posiekane
  • 1 łyżeczka miodu
  • 3 liście laurowe
  • 1 czerwona cebula
  • 1 marchewka
  • 500 ml smalcu gęsiego

Sposób przygotowania:

  1. Przygotowujemy marynatę: sos rybny, pieprz, ocet ryżowy, chili, czosnek, miód, liście laurowe i 2 łyżki smalcu.
  2. Marynujemy żołądki (gęsie kroimy na mniejsze części) przez godzinę/dwie.
  3. Na mocnym ogniu obsmażamy, wrzucamy do gara/wolnowara, zalewamy tłuszczem gęsim i gotujemy na high (lub bardzo małym ogniu na gazie) przez 120 minut.
  4. Dodajemy marchewkę i cebulę, gotujemy jeszcze 2 godziny.
  5. Podajemy na gorąco, z pieczywem, ryżem lub kaszą.
fot cookandwatch com konfitiwane zoladki kurze 001 Żołądki konfitowane gęsie lub kurze

Żołądki konfitowane kurze

fot cookandwatch com konfitiwane zoladki kurze 002 Żołądki konfitowane gęsie lub kurze

Żołądki konfitowane kurze

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Serduszka i żołądki na ostro

Przez żołądek do serca. To zdanie nabiera nowego znaczenia patrząc na to co dzisiaj będziemy wam serwować. Ostatnio mieliśmy rozmowę dlaczego „piąta ćwiartka” nadal jest niedoceniana. Czy to wynika z tego, że wszystkie podroby są uważane za jedzenie dla biednych, bo są tanie? Czy też na hasło wątróbka, czy serduszka od razu przypominają się traumy ze szkolnej stołówki i podeszwowate kawałki mięsa, które trzeba było koniecznie zjeść (ewentualnie zawinąć w papierek i sprytnie wynieść w rękawie)? Bez względu na to co jest przyczyną tej niechęci, jest to działanie irracjonalne i może warto spróbować je zmienić. Może nie od razu będzie to miłość, ale przynajmniej cicha tolerancja?;)
My azjatycką przygodę z podrobami zaczęliśmy na Stadionie (ś.p.). Tam spróbowaliśmy kaszeneczki – zupełnie innej niż polska – i kilku różnych dziwnych kawałków ze środka jakiegoś zwierza (nie potrafiliśmy do końca zrozumieć z jakiego), maczanych w sosie z pastą krewetkową (do której naprawdę ciężko się przekonać). Później były różnego rodzaju spotkania – ostatnie w Wólce, podczas wyprawy wietnamskim szlakiem razem z Żorżem ze StreetFood Polska.  Parę dni temu przeczytaliśmy na blogu Narkarmionej Stareckiej o kulinarnych uniesieniach podczas zjadania macicy (też w Wólce) i wspomnienia wróciły. Ponieważ macicy ani łożyska w naszym sklepie nie ma, do Wólki daleko, to poprzestaliśmy na serduszkach i żołądkach kurzych i naszym autorskim przepisie. I tym przepisem się z Wami dzielimy, zachęcając do prób kulinarnych z „piątą ćwiartką”, najlepiej w duchu azjatyckim.

fot cookandwatch com kurze zoladki i serduszka na ostro Serduszka i żołądki na ostro

Żołądki i serduszka kurze na ostro

 

Składniki:

  • 400 g serduszek kurzych
  • 400 g żołądków kurzych
  • 1-4 papryczki chili posiekane drobno z pestkami (ilość w zależności od skali ostrości)
  • 3 łyżki sosu rybnego
  • 3 łyżki pasty sojowej
  • 1 łyżeczka pasty krewetkowej
  • 1 łyżeczka czarnego pieprzu
  • 2 łyżki miodu
  • 2 łyżki octu ryżowego
  • 1 łyżeczka wietnamskiej vegety
  • 2 ząbki czosnku posiekane
  • 400 g pomidorów z puszki lub świeże bez skóry
  • 4 łyżki przecieru
  • 1 czerwona cebula posiekana
  • 1 łyżka mielonej kurkumy albo 4 cm świeżej posiekanej bardzo drobno
  • 2 łyżki oleju

Sposób przygotowania:

  1. Żołądki i serduszka myjemy dokładnie, odsączamy.
  2. Przygotowujemy marynatę: chili, sos rybny, pasta sojowa, pasta krewetkowa, czarny pieprz, miód, czosnek, ocet ryżowy i wietnamska vegeta.
  3. Marynujemy 1,5 godziny.
  4. Na rozgrzany wok wlewamy dwie łyżki oleju, dodajemy podroby bez zalewy, smażymy około 15 minut.
  5. Serduszka i żołądki przekładamy do garnka.
  6. Na patelnie dodajemy cebulę i po trochu dolewamy marynatę z podrobów.
  7. Mieszamy, po chwili dodajemy sos pomidorowy z kurkumą.
  8. Mieszamy dokładnie i przelewamy do garnka.
  9. Gotujemy na małym ogniu 1,5 godziny.
  10. Podajemy z ryżem.

Smacznego!!
Wasza slodkokwasna.pl