Blog kulinarny dla fanów azjatyckiej kuchni. Przepisy na bardziej i mniej znane dania: na ostro, słodko, kwaśno i słono. Pho, bun, mien, soba i udon. Sos rybny, sojowy i ostrygowy. Pyszna wołowina i świeżutkie tofu. Kazdy znajdzie coś dla siebie.
Relacja tylko i wyłacznie foty, ale chyba nic nie trzeba pisać. Naprawdę warto zajrzeć do GALERII
dym nie był aż taki straszny ale można było na zewnątrz na chwilę wyjść i tam się pochilloutować 😉
no ale skończyło się to przeziębieniem ;-(
jamu było pyszne
dym nie był aż taki straszny ale można było na zewnątrz na chwilę wyjść i tam się pochilloutować 😉
no ale skończyło się to przeziębieniem ;-(
jamu było pyszne
numer telefonu do tego chlopaka ze spuszczonymi spodniami poprosze – bardzo mi sie spodobal…
Hehehe niezle zdjecia, widze ze bylo grubo, niestety ja tylko do 1.20 dalem rade i ten cholerny dym ;( (mimo ze pale)