Pa kimchi czyli kimchi z dymki

5/5 - (1 vote)

Kimchi ze szczypioru jedliśmy kilka razy. Pyszne i daje naprawdę ciekawe doznanie smakowe. Zdecydowanie bardziej konkretne niż kimchi z kapusty pekińskiej. Ale jest mało popularne i chyba niedoceniane w Europie i na świecie. A jak niedoceniane, to trudne do dostania jako gotowiec w sklepie. Trzeba więc było zakasać rękawy i zrobić samemu. A że wyszło naprawdę dobrze, to oczywiście dzielimy się przepisem.
Bierzcie, róbcie i jedzcie ile tylko dacie rady 😉

Pa kimchi czyli kimchi z dymki

fot cookandwatch com pa kimchi 003 Pa kimchi czyli kimchi z dymki

Pa kimchi czyli kimchi z dymki

Składniki:

  • 150 g pora (biała cześć)
  • 100 g imbiru (7-8 cm)
  • 40 g czosnku (10 ząbków)
  • 150 ml sosu rybnego
  • 50 g mąki ryżowej kleistej
  • 50 ml wody
  • 100 g gochugaru koreańskiej papryki suszonej (13-15 łyżek)
  • 25 g cukru
  • 5-7 pęczków dymki (zielony szczypior z białymi cebulkami)
fot cookandwatch com fot cookandwatch com pasta kimchi Pa kimchi czyli kimchi z dymki

Pa kimchi czyli kimchi z dymki

fot cookandwatch com fot cookandwatch com pa kimchi 001 Pa kimchi czyli kimchi z dymki

Pa kimchi czyli kimchi z dymki

fot cookandwatch com fot cookandwatch com pa kimchi 002 Pa kimchi czyli kimchi z dymki

Pa kimchi czyli kimchi z dymki

Sposób przygotowania:

  1. Zagotować mąkę ryżową z wodą i wystudzić.
  2. Przygotować pastę za pomocą blendera: por, imbir, czosnek, sos rybny, gochugaru, cukier.
  3. Wymieszać z kleikiem z mąki.
  4. Dymkę podzielić na mniejsze części. Wymieszać razem z pastą i ułożyć ciasno w słoiku.
  5. Na 1-2 dni zostawić w ciepłym miejscu, tak żeby się zaczęła fermentacja. Odgazowywać słoik, mieszać i upychać ciasno.
  6. Po tym czasie słoik wstawić na dalszą fermentację do lodówki.
fot cookandwatch com pa kimchi 004 Pa kimchi czyli kimchi z dymki

Pa kimchi czyli kimchi z dymki

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Jeden komentarz do “Pa kimchi czyli kimchi z dymki

  1. Niedawno dowiedziałam się o masie dobroczynnych i prozdrowotnych właściwości kiszonek, przez co sukcesywnie wprowadzam je do swojej diety. Niedawno przyrządziłam swoje pierwsze kimchi i wyszło ono smakowicie, przez co chcę eksperymentować dalej. Dziękuję za podzielenie się tym przepisem – mam nadzieję, że uda mi się i tym razem te kimchi przyrządzić! 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *