aż chciałoby się dodać „i wyjdzie zboczek” 😉
Ale dzisiaj nie będziemy bawić się w rymowanki, tylko doprowadzimy do tego, że z piekarnika wyjdzie nam nie żaden zboczek, tylko pyszny boczek.
Swoją drogą, ciekawe jest to, że kuchnia azjatycka bardzo lubi boczek i to w tej najtłustszej postaci. My zresztą też, więc przepisy na ten rodzaj mięsa pojawią się jeszcze nie raz.
Boczek z doc mung.
Składniki:
- 600 g boczku
- Przyprawa 5 smaków
- sos sojowy
- sos Hao ( dau hao)
- 1 łyżka mąki ziemniaczanej
- doc mung
- dymka (biała część)
- sałata lodowa
- czosnek
- pieprz, sól, cukier
Sposób przygotowania:
- Boczek przyprawić: przyprawą 5 smaków, czosnkiem, solą, pieprzem, cukrem, dau hao, sosem sojowym i odstawić na godzinę.
- Po godzinie włożyć boczek do piekarnika, rozgrzanego do temperatury 190-200 stopni.
- Przypiec nie za mocno, około 20-30 minut.
- Wyjąć, przestudzić i pokroić na grube plasterki.
- Na rozgrzanej patelni wymieszać wodę z czosnkiem i sosem sojowym (niedużo – dla aromatu).
- Wrzucić boczek i gotować 10 minut.
- Dodać pokrojoną dymkę i doc mung, i gotować 10 minut.
- Kawałki mięsa wyjąć i włożyć do miski.
- Na mięsie ułożyć sałatę lodową, miskę wstawić do garnka z wodą, sałatę przydusić mocno łyżką i gotować przez 5-7 minut.
- Sos, który został na patelni zagęścić mąką ziemniaczaną.
- Danie wyłożyć na talerz i polać sosem.
- Podawać z ryżem lub pieczywem.
Danie bardzo dobrze się komponuje z naszą swojską zmrożoną wódeczką.
Smacznego.
Wasza slodkokwasna.pl
PS Mały update: zdjęcie boczku startuje w konkursie fotografii kulinarnej Możecie klikać 😉 po prawej w ankiecie.
Ale mi zapachniało boczkiem 🙂 takim domowym. Świetnie wygląda 🙂
Boczek jeszcze nie raz się pojawi w różnych odslonach 😉