Wiadomo, że owoce mają w sobie coś takiego, co od razu poprawia humor. Szczególnie w późnojesiennych warunkach. Bo gdy ciemno i zimno odechciewa się wszystkiego, oprócz jedzenia. W tej kwestii potrzeby mamy zdecydowanie większe niż w upalne lato. Organizm poszukuje witamin i innych odżywczych składników. I tu z pomocą przychodzą owoce.
Wprawdzie będą to owoce morza, a w zasadzie jeden ich rodzaj – małże i to w dodatku bez skorupek – ale zawsze coś. Tym bardziej „coś”, że jak mówią różne uczone księgi, małże są bardzo mocnym afrodyzjakiem. Co niektórym również humor może poprawić i uwolnić od jesiennej depresji.
I żeby nie przedłużać podajemy przepis na
Małże z trawą cytrynową w sosie pomidorowym
Składniki:
- 30 dkg małży bez muszli,
- 6 małych ząbków czosnku pokrojonych w plastry,
- 1 łyżka świeżego startego imbiru,
- puszka krojonych pomidorów,
- 3 łyżki posiekanej kolendry,
- 1 łyżeczka pasty curry czerwonej,
- 1 drobno posiekana łodyga trawy cytrynowej,
- olej do smażenia,
- 1 łyżka sosu rybnego,
- 3 łyżki sosu sojowego ciemnego,
- 3 łyżki grubo posiekanej dymki
Przygotowanie:
- Do woka na zimny tłuszcz wsypać czosnek.
- Po chwili dodać trawę cytrynową i pastę curry. Podgrzewać, aż zacznie się uwalniać zapach.
- Dodać imbir. Zwiększyć ogień i wrzucić małże. Smażyć ok. 3 min, ciągle mieszając.
- Dodać sos rybny i sos sojowy. Smażyć 2 min.
- Dodać pomidory i smażyć 5 min.
- Na koniec wsypać kolendrę i dymkę.
- Zmniejszyć ogień i smażyć jeszcze 5 min.
Podawać z bagietką, ewentualnie z tym, na co będziemy mieli ochotę 😉
Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl
Pingback: Najprostszy przepis na małże gotowane | Blog Slodkokwasna.pl
Hmm, tak się składa, że trawa cytrynowa zalega mi od dłuższego czasu w zamrażarce :). Wygląda bardzo apetycznie!
Nie tylko wyglada 😉