Dawno nie było boczku. Koniecznie trzeba to nadrobić. Dzisiaj wersja z imbirem, czosnkiem, gochugaru i odrobiną sfermentowanej pasty sojowej, która idealnie pasuje do wieprzowiny. Danie, które długo się robi, ale na szczęście samo. No może przy niewielkiej pomocy wolnowara. Więc w czasie wolnym możemy zająć się przygotowywaniem innych dań, zakupami i zapraszaniem gości. Bo wspólne jedzenie jest najfajniejsze na świecie i ma w sobie moc większą niż gwiazdki, zastawy i białe obrusy. Bez towarzystwa można się najeść żeby nam nie burczało w brzuchu, ale żeby naprawdę poucztować (a do tego nasz boczek się nadaje) potrzebne jest doborowe towarzystwo. Czego Wam i sobie życzymy 😉
Boczek z wolnowara z imbirem, czosnkiem i koreańską papryką
Składniki:
- 700 g boczku bez skóry
- 2 ząbki czosnku posiekane
- 2 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka pieprzu
- 6 cm imbiru posiekane
- 2 łyżki czarnego octu
- 2 łyżki koreańskiej papryki (gochugaru)
- 1 łyżka sfermentowanej pasty sojowej
- 1 cebula pokrojona w piórka
Sposób przygotowania:
- Sól mieszamy z pieprzem i czosnkiem i nacieramy boczek.
- Zostawiamy na godzinę.
- Z Imbiru, octu, papryki i pasty sojowej przygotowujemy pastę.
- Boczek nacieramy pastą, przekładamy do wolnowara.
- Dorzucamy cebulę, tak żeby kawałek mięsa był dokładnie obłożony, dolewamy odrobinę wody (3-4 łyżki) i włączamy wolnowar na długie wolne gotowanie (około 10 godzin)
- Można w trakcie przewrócić mięso 1-2 razy.
- Po 10 godzinach przestawiamy na tryb szybkiego gotowania i około 3-4 godzin.
- Lub wstawiamy do piekarnika 200 stopni i zapiekamy około 20 minut bez przykrycia.
- Podajemy z pieczywem.
Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl