Znaleźliśmy w domu paczkę makaronu. Nic wielkiego – powiecie. Zgadza się. Gdyby to był zwykły makaron jajeczny, makaron ryżowy albo ekspresowy makaron wymyślony przez Momofuku Ando. Takie makarony, wiadomo – nic szczególnego. Ale my znaleźliśmy makaron wermiszel z batatów. Bardzo fajny, pięknie wyglądający i o ciekawych właściwościach strukturalnych po ugotowaniu (bo na surowo jest twardy i niesmaczny).
No i zrobiliśmy dwa dania. Przepisem na jedno i drugie podzielimy się na blogu przy najbliższych wpisach. Na pierwszy ogień idzie koreańskie spaghetti. Oryginalna nazwa wymyślona na szybko. Istnieje podejrzenie, że żaden przypadkowo zagadnięty Koreańczyk nie będzie wiedział o co chodzi 😉 Ale mamy nadzieję, że gdyby spróbował, to bardzo by mu zasmakowało. I może pomógłby przemycić to danie do nowego kanonu kuchni Korei. Jeśli znajdziemy chwilę, to przepis przetłumaczymy i wyślemy kilku Koreańczykom do przetestowania 😉
Koreańskie spaghetti
Składniki:
- 500 g wołowiny zmielonej
- 500 ml dobrego przecieru pomidorowego
- 2 łyżki ostrej koreańskiej pasty Gochujang
- 2 łyżki koreańskiej pasty z czarnej fasoli Chajang
- 2 ząbki czosnku posiekane
- 1 cebula posiekana w piórka
- 2 łyżki sosu rybnego
- 2 łyżki oleju
- 300 g makaronu wermiszel z batatów
- sól, pieprz
- pęczek szczypioru posiekany
- 1 łyżka oleju sezamowego
Sposób przygotowania:
- Przecier, ostrą pastę, pastę z czarnej fasoli i sos rybny miksujemy razem.
- Na wok wlewamy 2 łyżki oleju, dodajemy czosnek i jak zacznie mocno pachnieć, dodajemy mięso.
- Smażymy mieszając na dużym ogniu.
- Dodajemy cebulę i smażymy, aż mięso będzie miało brązowy kolor.
- Wlewamy zmiksowana mieszankę, doprawiamy pieprzem i solą, i gotujemy około 10 minut.
- Makron przygotowujemy wg przepisu na opakowaniu.
- Odcedzamy.
- Do porcji makaronu dodajemy 1/4 łyżki oleju sezamowego mieszamy z mięsnym sosem.
- Wykładamy do miseczki, dodajemy jeszcze łyżkę sosu i posypujemy szczypiorkiem.
- Podajemy gorące.
Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl