Klopsiki jak z Ikea w ostrym sosie

„Jak” to słowo klucz. Nie identyczne, ale bardzo podobne 🙂 Chcieliśmy dobrych wołowych klopsików, mięciutkich, ale sprężystych. Lekko przypieczonych, ale nie za twardych. No i najważniejsze – smakujących Azją. Spoglądając na to co zostało na stole (czyli nic) i po minach i tym co mówili nasi goście, chyba się udało. W kuchni pomagali Maciek i Piotrek, za co należą im się brawa i po lufie schłodzonej wódki. Koniecznie popitej gorącym „rosołkiem” z omułków. Ale to temat na następną opowieść 😉

Co do klopsików: wybierajcie dobrą wołowinę, najlepiej ze znanych sklepów. Jeśli macie maszynkę, to mielcie w domu. Jeśli nie, to poproście o zmielenie na miejscu w sklepie. Przy kręceniu kulek musicie mieć naoliwione, bo inaczej mogą wyjść niezłe pokraki, na pewno smaczne, ale bez szans na zastosowanie wzoru V = 4/3π * R3. I nie przesadźcie z tą objętością, im mniejsze kulki tym smaczniejsze. To nie mają być kotlety mielone 😉 Sos można zrobić z pomidorów z puszki, ale ponieważ mamy idealną porę na świeże, pachnące i dojrzałe w przygrzewającym nam wszystkim słońcu, zachęcamy do ich użycia. Pamiętajcie tylko żeby je obrać ze skóry i wyciąć zdrewniały środek.

Kulki wołowe na ostro

fot cookandwatch com kulki po korejsku Klopsiki jak z Ikea w ostrym sosie

Kulki wołowe na ostro

Składniki:

  • 1 duża cebula drobno posiekana
  • 1 kg wołowiny zmielonej
  • 2 bułki kajzerki
  • 1 szklanka wody
  • 2 łyżeczki nasion kolendry (zmielone)
  • 2,5 łyżki sosu rybnego
  • 200 g śmietany 18%
  • 2 jajka
  • sól i pieprz czarny do smaku
  • 800 g pomidorów krojonych świeżych lub z puszki
  • 2 łyżki koreańskiej pasty chilli Gochujang
  • 6 ząbków czosnku posiekanych
  • 1 chili tajskie posiekane z pestkami
  • 1 pęczek szczypiorku
  • 3 łyżki cukru
  • sos rybny, sól i pieprz do smaku

Sposób przygotowania:

  1. Bułki namoczyć w wodzie. Nadmiar wody odcisnąć.
  2. Mięso wymieszać z posiekaną cebulą.
  3. Odłożyć połowę mięsa, śmietanę, jajka do drugiej miski i porządnie zblendować.
  4. Wymieszać z resztą mięsa, dodać kolendrę i 2,5 łyżki sosu rybnego. Wymieszać.
  5. Doprawić solą i pieprzem do smaku.
  6. Formować małe kulki (ręce natrzeć olejem).
  7. W dużym garnku zagotować wodę, wrzucać kulki partiami i gotować około 20 minut.
  8. Odławiać i odstawić do ostygnięcia.
  9. Na patelni rozgrzać olej, smażyć na brązowo około 3-5 minut mieszając.
  10. 
Pomidory, pastę chilli, czosnek, chilli i cukier wymieszać w garnku.
  11. Doprawić do smaku sosem rybnym (2-4 łyżki), później pieprzem i solą.
  12. Dodać szklankę wody. Zagotować i gotować około 10-15 minut.
  13. Do powstałego sosu wrzucić kulki wołowe i gotować około 15 minut na małym ogniu.
  14. Dodać pokrojony (w długie kawałki około 2 cm) szczypior, wymieszać i gotować pod przykryciem około 5 minut.

Podawać z ryżem.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl

Banh xeo

Pyszny, chrupiący (albo i nie – jak się doda więcej mleka kokosowego), szybki do zrobienia (jak mamy ciasto w paczuszce). Można przygotować go w wersji ortodoksyjnej z krewetkami i boczkiem i można dać się ponieść kulinarnym fantazjom dodając co tylko się chce. W zależności od zawartości danie dla mięsożerców, oceanożerców i roślinożerców w jednym miejscu i tym samym czasie. Najlepszy na śniadanie, ale na obiad, czy późną kolację też będzie ok.

Banh xeo

fot cookandwatch com banh xeo Banh xeo

banh xeo

Składniki:

  • 200 g boczku w plastrach pokrojonego w małe kawałki
  • 150 g krewetek (obranych)
  • 1 cebula pokrojona w piórka
  • 1 łyżeczka pieprzu czarnego
  • 1 ogórek obrany i pocięty w paski
  • 1 sałata
  • pęczek kolendry
  • pęczek mięty
  • ciasto na banh xeo z ½ opakowania przyrządzić wg przepisu

lub

  • 200 g mąki ryżowej, 1 łyżeczka kurkumy, 1/2 łyżeczki soli, 1 szklanka mleka kokosowego, ¾ szklanki wody
dokładnie wymieszać

Sposób przygotowania:

  1. Do ciasta dodać szczypiorek.
  2. Krewetki i boczek posypać pieprzem.
  3. Wrzucić na rozgrzany wok, przesmażyć chwilę, dodać cebulę.
  4. Przesmażyć.
  5. Zalać ciastem (z kubka lub chochli) w kształcie okręgu.
  6. Podsmażyć, lekko odrywając łopatką brzegi.
  7. Przykryć na chwilę.
  8. Posypać kiełkami z jednej strony i złożyć na pół.
  9. Jeszcze chwilę smażyć.
  10. Podawać z sałatą, ogórkiem i sosem rybnym (równe części: sosu, wody, uzupełnić cukrem i sokiem z limonki. Po uzyskaniu odpowiedniego smaku uzupełnić posiekanym ząbkiem czosnku i chili)
  11. Kawałki „naleśnika” układać na liściu, dodać ogórek, kolendrę i miętę.
  12. Zawijać i jeść maczając w sosie.

 

Ciastka z sosem rybnym

tak, tak, nic się nam nie pomyliło 😉 Ciastka z sosem rybnym, a dodatkowo z czekoladą i orzeszkami. W zasadzie powinniśmy napisać odwrotnie, bo jednak sos rybny jest tu dodatkiem, takim podbijaczem smaku i możemy zagwarantować, że jedząc te ciastka nie przypomni się Wam centrala rybna, ani ryba z frytkami nad Bałtykiem 😉
Zresztą część z Was zna doskonale ten smak. Częstowaliśmy nimi znajomych, uczestników warsztatów, sprzedawaliśmy na Urban Markecie, no i sam przepis jest w naszej książeczce (którą polecamy jako niedrogi, a bardzo fajny prezent na Gwiazdkę)
Sam pomysł na ciastka powstał z naszej miłości do sosu rybnego i częstego zastanawiania się z czym i jak go jeszcze można spożyć. Myśleliśmy nad deserem i naprawdę się udało. Następny krok to drink z nước mắm 😉

Ciastka z sosem rybnym

fot cookandwatch com ciastka z sosem rybnym Ciastka z sosem rybnym

Ciastka z sosem rybnym

Składniki:

  • 2,5 szklanki mąki
  • 6 łyżek sosu rybnego
  • 1 kostka masła
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 3/4 szklanki cukru białego
  • 3/4 szklanki cukru brązowego
  • 1 łyżeczka zapachu waniliowego lub wanilii startej około 2 cm
  • 2 jajka
  • 1 szklanka orzeszków ziemnych, rozdrobnionych (mogą być solone)
  • 1 czekolada do ciasta, rozdrobniona na małe kawałki

Przygotowanie:

  1. Mąkę wymieszać z proszkiem do pieczenia.
  2. Masło roztopić, dodać cukier. Dokładnie wymieszać i ostudzić.
  3. Dodać wanilię lub zapach waniliowy i sos rybny. Wymieszać.
  4. Wlewać do mąki dokładnie mieszając (można użyć miksera). W trakcie dodać jajka.
  5. Dodać orzeszki i czekoladę. Dokładnie wymieszać.
  6. Piekarnik rozgrzać (bez termoobiegu) do 180 stopni.
  7. Blachę do pieczenia wyłożyć natłuszczonym papierem.
  8. Z ciasta formować kulki (wielkość w zależności od upodobań), rozpłaszczać i układać na papierze w sporej odległości.
  9. Piec około 15-20 minut.
  10. Po wyjęciu wystudzić.

Ciastka dobrze się przechowują, ale najlepsze są do dwóch dni po pieczeniu.

Smacznego!!!

Wasza slodkokwasna.pl