Owoce w mleku kokosowym z lodem (hoa qua dam)

Upały dają się we znaki. Jeść się nie chce tak jak zawsze 😉 a jak już się człowiek zabiera do jedzenia, to zaczyna myśleć o lodach, zimnych napojach (z % i bez, byle by z lodem)
i innych smakołykach, które spowodują, że się chłodniej zrobi.
Ostatnio przypomnieliśmy sobie o pysznym deserze, którym zajadaliśmy się w Hanoi. W miejscówce, którą przed nami odkrył Nguyễn Tuấn Anh, nasz kolega i super przewodnik kulinarny z Hanoi. Hoa qua dam to jeden z fajniejszych letnich deserów, do tego mega prosty i każdy może sobie przygotować wersję taką, jaka mu odpowiada. Można użyć owoców jakie się lubi, dodać więcej lub mniej mleka, zrobić słodsze lub zupełnie bez cukru, dosypywać kruszony lód albo jeść zupełnie bez lodu;)
W zasadzie cały przepis już wam podaliśmy 😉 a tak pro forma pod spodem macie przepis na to, co my zrobiliśmy w domu 😉

Owoce w mleku kokosowym z lodem (hoa qua dam)

fot cookandwatch com owoce w mleku kokosowym z lodem hoa qua dam Owoce w mleku kokosowym z lodem (hoa qua dam)

Deser owoce w mleku kokosowym z lodem (hoa qua dam)

Składniki:

  • 2 gruszki
  • 2 śliwki
  • 2 brzoskwinie
  • 2 kiwi
  • 1 mango
  • mleko/krem kokosowy 400 ml
  • skruszony lód
  • 4 łyżki cukru

 

Sposób przygotowania:

  1. Owoce obieramy ze skórki. Kroimy w kostkę.
  2. Wstawiamy do lodówki do schłodzenia.
  3. Mleko, lub krem kokosowy miksujemy z cukrem.
  4. Lód kruszymy w blenderze.
  5. Owoce układamy w miseczce, polewamy zmiksowanym mlekiem i dokładamy dwie łyżeczki skruszonego lodu.
  6. Podajemy w dwóch miseczkach: w jednej owoce z mlekiem, w drugiej skruszony lód do uzupełniania.

Drink z sosem rybnym

Brzmi niedorzecznie? No cóż, przyznajemy rację. Ale tylko brzmi, bo smakuje zdecydowanie lepiej. A jak się poeksperymentuje, to będzie jeszcze lepiej. Sam pomysł chodził nam po głowie już od dawna. Od czasu naszego przepisu na ciastka z sosem rybnym, czekoladą i orzechami oraz jego kolejnej wersji dla magazynu Kukbuk. Później przeszliśmy kilka prób spożycia sosu rybnego z alkoholem, które można uznać za udane. No i w końcu przyszedł czas na drinka. Pierwszy poszedł do zlewu 😉
Nawet tacy fani sosu rybnego jak my nie dali rady wytrzymać takiego połączenia, ani spożyć więcej niż jeden łyk. Następny był w trakcie mocno rozcieńczany alkoholem i już jakoś udało się go wypić. Trzeci można uznać za całkiem fajną bazę do eksperymentów. Wypiliśmy go bez problemu i był całkiem niezły, chociaż tu nie będziemy bardzo obiektywni, bo podczas zabawy w barmanów spożywaliśmy co nieco.  Na początek polecamy niezaprawionym w bojach sosoworybnych zmniejszenie dawki sosu.
A my będziemy eksperymentować dalej, nie tylko z long drinkami, ale też z shotami na jeden łyk i na pewno się tutaj pochwalimy.

Drink z sosem rybnym i burbonem

fot cookandwatch com drinek z sosem rybnym i jb Drink z sosem rybnym

Drink z sosem rybnym i burbonem

Składniki:
Shaker:

  • 1 plasterek ananasa pokrojony w kostkę
  • 1 plasterek pomarańczy pokrojony w kostkę
  • 2 łyżeczki cukru brązowego
  • 2 kostki lodu
  • sok z ćwiartki limonki
  • 1,5 łyżeczki sosu rybnego
  • 50 ml Jim Beam

Szklanka wysoka:

  • 1 plasterek ananasa pokrojony w kostkę
  • 1 plasterek pomarańczy pokrojony w kostkę
  • 1 plasterek limonki pokrojony w kostkę
  • 50 ml soku ananasowego
  • lód kruszony – 3 łyżki
  • 50 ml Jim Beam
  • sok ćwiartki limonki
  • kostka lodu

Sposób przygotowania:

 

  1. Drinka przygotowujemy dwuetapowo: oddzielnie zawartość shakera (korzystamy później z samego płynu bez dodatków) i oddzielnie zawartość szklanki (tu będą kawałki owoców i lód)
  2. W shakerze składniki ugniatamy, dodajemy lód i mieszamy
  3. Do szklanki wrzucamy owoce, lód kruszony, wlewamy sok ananasowy, później ostrożnie odcedzoną zawartość shakera (sam płyn bez dodatków).
  4. Na górę wlewamy burbona, dodajemy sok z limonki, i kostkę lodu.
  5. Przed spożyciem mieszamy.

Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl