Jeśli macie już w swojej lodówce pomarańczową pastę curry, to czas na pyszna zupę. Przypomina trochę w smaku lakse, na którą jeszcze przyjdzie czas na naszym blogu 😉
Zupa jest dosyć gęsta, bardzo pożywna i niesamowicie aromatyczna. Sama w sobie nie jest ostra, ale jeśli ktoś potrzebuje podbić smak, to powinien użyć opcjonalnych suszonych krewetek i chili. Robi się ją dosyć szybko, więc przy odpowiednich zapasach może być dobrą alternatywą dla zamawianej na dowóz pizzy. Jedyny trochę dziwniejszy składnik, ale bez problemu do dostania w internecie, to orzechy kemiri. Można się obejść smakiem bez nich, choć szkoda, bo dają fajną strukturę zupie i lekko ją zagęszczają. Po przygotowaniu, zupę można przechowywać dzień lub dwa w lodówce. Dłużej nie polecamy, choć znając smak tej zupy, to raczej i tak tyle nie wystoi 😉
Zupa z owocami morza i mlekiem kokosowym
Składniki:
- 3 łyżki oleju
- 2 szalotki posiekane
- 3 łyżki pasty
- 8 orzechów kemiri rozdrobnionych (candlenuts, tung molukański)
- 25 shitake ze słoika (lub suszone namoczone wcześniej)
- 1 puszka mleka kokosowego
- 2-3 łyżki sosu rybnego
- 250 g owoców morza
- 125 g makaronu z fasoli (zwany makaronem sojowym)
- 3/4 szklanki wody
- suszone krewetki opcjonalnie
- chili opcjonalnie
Sposób przygotowania:
- Na oleju podsmażyć szalotki.
- Dodać pastę i odrobinę mleka kokosowego, wymieszać dokładnie.
- Dodać grzyby przesmażyć chwilę.
- Dodać pozostałe mleko kokosowe, wodę i orzechy.
- Gotować 40 minut na małym ogniu.
- Doprawić sosem rybnym.
- Makaron zalać wrzątkiem i odcedzić.
- Dodać owoce morza, gotować 10 minut.
- Dodać makaron, zagotować i wyłączyć gaz.
- Zostawić na 5 minut.
- Podawać gorącą.
- Utrzeć krewetki z chili i doprawić tą pastą zupę (w razie potrzeby).
Smacznego!!!
Wasza slodkokwasna.pl